Jak urozmaicić pokój dziecięcy?
Artykuł sponsorowany / reklama
Wyposażenie pokoju dziecięcego w dzisiejszych czasach, to nie lada wyzwanie. Rodzice często decydują się na minimalistyczne dekoracje, które z każdym kolejnym rokiem dziecka, można szybko zmieniać. Dziś chcę podpowiedzieć Wam na jakie dodatki warto zwrócić uwagę.
Jako mama dwójki dzieci wiem, jak ważne jest wyposażenie pokoju dziecka. Osobiście nie przepadam za zbędnymi dodatkami typu baldachim nad łóżkiem czy milion maskotek poukładanych na półkach w pokoju dziecięcym. Od kiedy pamiętam, starałam się takie dodatki zmniejszać do minimum, między innymi ze względu na ostrą alergię syna (roztocza I i II typu). W związku z tym, z naszego domu pozbyłam się wszystkich niepotrzebnych dodatków i dziś wiem, że to była dobra decyzja.W jaki sposób urządzić pokój dla malucha?
W pokoju dziecięcym według mnie powinny znajdować się tylko niezbędne meble i dodatki. Wygodne łóżko, dostosowane do wieku dziecka, szafa czy komoda na ubrania, biurko czy stolik - w zależności od wieku naszej pociechy, półki na książki czy np. kolorowanki i akcesoria. Dobrze też, jeśli w pokoju znają się pudła na zabawki do których szybko można wszystko pochować czy wyjąć. Dobre oświetlenie, to również ważna kwestia - osobiście zwracam uwagę na moc światła, ale i unikam stojących lamp, które mogą stwarzać zagrożenie dla naszego dziecka.
Na jakie dekoracje warto zwrócić uwagę?
Jeśli podobnie jak ja, stawiacie na minimalizm w dodatkach, ciekawym rozwiązaniem są na przykład naklejki na ścianę zwierzęta. Myślę, że takie naklejki są uniwersalne, odnajdą się w pokoju dziewczynki jak i chłopca, a nawet pokojach wspólnych. Nie zajmują one zbędnego miejsca i w przepiękny sposób potrafią odmienić każde pomieszczenie. Wszystkie dzieci lubią zwierzęta, więc taka ozdoba ucieszy nawet najbardziej wybrednego malucha. Nie przepadam za malowaniem wzorów farbami, bo mogą się szybko znudzić i rodzic ma o wiele więcej pracy podczas pozbywania się takich dekoracji. W przypadku naklejek ściennych, w błyskawiczny sposób możemy się ich pozbyć i powiesić coś nowego. Kolejny plus tego rozwiązania to cena - tego typu dodatki nie są drogie, a wybór wzorów jest ogromny, dzięki czemu mamy ogromne pole do popisu. Warto też zwrócić uwagę na materiały z których takie naklejki są wykonane - producent do którego podlinkowałam wyżej, drukuje wykorzystując ekologiczne tusze. A jak wiecie, każdy z rodziców chce, aby jego dziecko od pierwszych dni było bezpieczne i zdrowe.
Myślę, że taki sposób dekoracji pokoju dziecięcego ucieszy nie jednego malucha, a rodzicom w szybki sposób pozwoli zmienić wygląd pomieszczenia, przy okazji oszczędzając pieniądze. My z takich rozwiązań korzystamy i jesteśmy zadowoleni.
Dajcie znać w komentarzu w jaki sposób Wy dekorujecie pokoje swoich pociech. Czy podobają się Wam tego typu naklejki ścienne?
My mamy też naklejki na ścianę i jestem z nich meta zadowolona, a dzieci ucieszone. Jak będę robiła remont na bank skorzystam z podobnej możliwości.
OdpowiedzUsuńMoja pociecha jeszcze siedzi w brzuszku i może już za 2 tygodnie pojawi się na świecie. Jak na razie będzie spała w naszym pokoju, ale Twoje rady zapamiętam :)
OdpowiedzUsuńJa się właśnie rozglądam za naklejkami. Bo mój 2 letni synek zrobił sobie ze ściany kartkę papieru i to chyba jest najlepsze rozwiązanie aby to zakryć
OdpowiedzUsuńprzede mną remont pokoju dla dzieci, aż się boję patrzeć na te inspiracje, bo wszystkie mi się podobają, a pokój tylko jeden ;-)
OdpowiedzUsuńja na razie nie mam potrzeby tworzenia pokoju dla dziecka, ale na pewno chciałabym żeby był idealny
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają takie naklejki na ścianę. Niedługo planuję mały remont w pokoju synka, więc kto wie, może skuszę się na jakieś. :)
OdpowiedzUsuńTakie naklejki urozmaicą każde wnętrze :)
OdpowiedzUsuńnalepki są bardzo popularne nie tylko w dziecięcym pokoju, u moich rodziców było do niedawna drzewo właśnie w formie naklejki
OdpowiedzUsuńjak córka była maluszkiem to miała naklejki w pokoju, teraz chce już mieć nastolatkowy pokój
OdpowiedzUsuńNaklejki potrafią dodać klimatu, ożywić ściany
OdpowiedzUsuńFajne sa takie naklejki na sciane, super to wyglada :D
OdpowiedzUsuńW niedługim czasie również planujemy pokój dla córki, już jest w takim wieku że będzie sama dobierać sobie dodatki ;)
OdpowiedzUsuńNie mam dzieci, więc nie myślę o tym ja urządzić pokój dla dziecka. Ale myślę, że od małego chciałabym białe meble. A później to dziecko niech sobie wybierze kolor ścian i meble.
OdpowiedzUsuńNaklejki prezentują się przepięknie w dziecięcych pokojach i nawet mieliśmy kiedyś takie, ale jak przyszło do ich zrywania to musieliśmy gipsować wszystkie ściany. Więcej się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie mam swojej pociechy, ale ten post przyda mi się na przyszlość ;)
OdpowiedzUsuńCzaderskie te naklejki. Ta wróżka jest boska i nie mogę się napatrzeć na nią. Szkoda, że nie mam dziewczynki :p Dla chłopca nie ma takich fajnych.
OdpowiedzUsuńAle słodki pokój dla dziewczynek. Różowy kolor może być naprawdę piękny. Ślicznie
OdpowiedzUsuńJak byłam młodsza, to miałam naklejki na ścianie :D Bardzo fajnie to wyglądało :D
OdpowiedzUsuńPokój syna udekorowany jest wiecznym bałaganem :D
OdpowiedzUsuńA tak serio, to nie ma żadnych naklejek na ścianie czy wymyślnych mebli - postawiłam na proste drewniane, które długo mu posłużą.
tak, naklejki to fajny pomysł - dodają pokoju urozmaicenia
OdpowiedzUsuńPodobają mi się bajkowe pokoje dla dzieci, chociaż często są mało praktyczne. Dekoracje w postaci naklejek super się sprawdzają
OdpowiedzUsuńLubię dodatki do pokoi, ale nie za dużo. u nas musi być minimalistycznie i funkcjonalnie zarazem :)
OdpowiedzUsuń