Paleta cieni do powiek SO DOPE with Cannabis Sativa - Makeup Obsession
Makeup Obsession to siostrzana marka znanego i lubianego Makeup Revolution. Jako wielbicielka ich produktów, kolejny raz skusiłam się na paletę cieni. Tym razem padło na SO DOPE o której chcę Wam dziś opowiedzieć.
Zacznijmy od tego, że paleta pochodzi z serii SO DOPE w której skład wchodzi jeszcze mgiełka utrwalająca oraz odżywcza esencja. Te trzy kosmetyki posiadają w swoim składzie olejek z nasion konopi. Posiada on wiele właściwości pielęgnacyjnych. Poprawia między innymi ogólną kondycję skóry, skutecznie ją odżywia, nawilża i chroni. Ostatnio często sięgam po kosmetyki z nim w składzie. Paleta jednak, zaciekawiła mnie swoją kolorystyką. Jeśli czytacie mojego bloga, to wiecie, że jestem miłośniczką każdego odcienia koloru zielonego. Dlatego obok palety SO DOPE, nie mogłam przejść obojętnie.
A jak się spisuje podczas aplikacji? Czy jestem z niej zadowolona?
SO DOPE with Cannabis Sativa Palette Makeup Obsession
Paleta mieszcząca 16 cieni do powiek. Dominują w niej żywe i odważne kolory ziemi. Kolorystyka palety obraca się wokół brązów, zieleni oraz cudownego złota. Zawiera cienie matowe oraz połyskujące. Wielość kolorów pozwala na stworzenie przeróżnych makijaży - dziennych, wieczorowych i artystycznych. Dzięki swojej konsystencji gwarantuje płynne rozcieranie i komfort podczas aplikacji.
Jako fanka koloru zielonego jestem zachwycona szatą graficzną palety. Zamknięta jest w kartonowym pudełeczku o takim samym wyglądzie i srebrnymi tłoczeniami. Sama paleta, zamykana jest na magnes, posiada lusterko i 16 przecudownych kolorów cieni do powiek. Znajdują się tutaj maty, brokaty i folie. Każdy z nich ma inną konsystencję - od kremowych, po pudrowe. Podczas aplikacji osypuja się jedynie cienie matowe, te foliowe najlepiej nakłada mi się palcem, albo płaskim pędzelkiem bezpośrednio na powiekę. Warto wspomnieć, że najlepiej trzymają się na oku, kiedy na powieki nałoży się wcześniej korektor - nie z każdą bazą chcą współpracować i potrafią się rolować.
Jak wyglądają kolory ukryte w środku palety SO DOPE Makeup Obsession?
Jak widzicie, paleta cieni utrzymana jest w kolorach ziemi. Znajdziecie tutaj stonowane brązy, różne odcienie zieleni - od trawiastego po khaki, trzy błękity, szarość i żółto-oliwkowy cień o nazwie Hii, który zobaczycie na końcu wpisu w moim makijażu. Każdy z nich ma inną intensywność i konsystencję i każdym inaczej się pracuje. Najtrudniejsze w opracowaniu są folie, które na moich powiekach (które są wiotkie z racji wieku) nie do końca dobrze się prezentują. Natomiast cienie połyskujące i matowe są idealne. Za chwilę pokażę Wam swatche i zwróćcie uwagę na te cudowne, wielowymiarowe kolory takie jak Blaze, Peace czy Stone - jestem w nich zakochana!
Zdjęcia swatchy robiłam w ciągu dnia na balkonie, jednak nie na słońcu. Zdjęć w ogóle nie przerabiałam, aby pokazać Wam jak najbardziej prawdziwe odcienie tej palety.
Jeśli chodzi o trwałość, to sprawdzałam ją w ekstremalnych warunkach. Od kilku dni, za oknem panuje upał. Temperatura utrzymuje się pomiędzy 28 a 32 stopni, tak więc możecie się domyślić, co w takie dni dzieje się z makijażem. Podczas noszenia makijażu zrobionego tą paletą, miałam na sobie mgiełkę utrwalającą. Makijaż utrzymał się 8 godzin i można powiedzieć, że był w nienaruszonym stanie. Cienie nie spłynęły i nadal były intensywne i bardzo widoczne.
Co udało mi się nią zmalować? Moim zdaniem coś, co idealnie pasuje do mojego typu urody. Kolory matki ziemi są tymi w których czuję się najlepiej, a moje oczy zyskują oprawę, która podkreśla tęczówki. Proszę nie oceniajcie wykonania, bo jak wiecie jestem samoukiem i nie do końca wychodzi mi blendowanie. Maluję się tak, jak umiem ;)
Podsumowując chcę napisać, że cieszę się z wyboru tej palety. Dla mnie, jako amatorki makijażu taka jakość w zupełności wystarcza, pigmentacja według mnie jest w porządku, a trwałość zachwyca.
Jak podoba się Wam ta paleta? Znacie już markę Makeup Obsession?
Inne wpisy z produktami tej marki znajdziecie tutaj:
Inne wpisy z produktami tej marki znajdziecie tutaj:
Totalnie nie przekonuje mnie ta marka cienie mają małą pigmentację i są takie troche kredowe ;p
OdpowiedzUsuńUważam, że jakość się poprawiła. Jednak ja jestem totalnym amatorem w tym temacie, nigdy nie miałam palet takich marek jak ABH czy Huda więc nie mam porównania do lepszych palet. Mi takie w zupełności wystarczają 😊
UsuńNajważniejsze, że jesteś zadowolona! :) Ja osobiście preferuje bardziej jednolitą gamę kolorystyczną; jednakże ta paletka na prawdę mnie zainteresowała.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Kolory są piękne. W sam raz na lato, aby trochę zaszaleć :)
OdpowiedzUsuńOdcień Grass bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńfajny pomysł na te cienie, przyznam , że widzę je po raz pierwszy, wcześniej nawet o nich nie słyszałam, a zieleń pasuje do Twojej urody
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki. Wolę bardziej odcienie złota i brązu :)
OdpowiedzUsuńNie znam jeszcze tej marki, ale paletka wygląda fajnie ;) Szczególnie urzekły mnie te ozdobniki na cieniach ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tej palety ale kolory sa piękne
OdpowiedzUsuńTroszkę nie moja kolorystyka :)
OdpowiedzUsuńBardzo duży rozstrzał kolorów, co działa na plus. Taka paleta z całą pewnością by mnie zadowoliła.
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoje zdolności. Ja nie potrafię tak pomalować oka. Może masz na blogu tutorial, z którego mogłabym się poduczyć? Zielenie na Tobie wyglądają przepięknie!
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, bardzo ładne odcienie ma ta paleta, pasują do zielonych oczu :)
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż Ci wyszedł <3 Muszę przyznać, że opakowanie tej paletki przyciąga wzrok :) Kolorystka niestety nie moja, ale myślę, że znajdzie wielu zwolenników ;)
OdpowiedzUsuńZupełna nowość jak dla mnie! Piękne kolory!
OdpowiedzUsuńNie przepadam za makeup obsession, cienie są słabo napigmentowane i widać to na swatchach i na oku. :) Ich "siostrzana" marka Makeup Revolution ma sporo lepszych palet :) Makijaż bardzo ładny, ale innymi cieniami byłby jeszcze lepszy <3 :)
OdpowiedzUsuńMarkę znam, miałam okazję testować jedną ich paletę na zajęciach z wizażu, jednak mam mieszane uczucia. Te zielenie bardzo mi się podobają! :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie mogę, ze względów zdrowotnych, robić makijaży, bo kolory tej palety natychmiast by mnie przyciągnęły, szalenie mi się podobają. :)
OdpowiedzUsuńKolory piękne i pigmentacja też bardzo fajna. Jednak nie jest to paleta dla mnie, źle się czuję w takich kolorach.
OdpowiedzUsuńKolory ziemi, super. Choć wole inną kolorystyke
OdpowiedzUsuńChyba nie kojarzę tej marki, ale chętnie bym poznała bo ta paletka ma super kolory!!!
OdpowiedzUsuńPS. Śliczny makijaż :)
Slwczne kolory, a twoj makijaz bardzo mi się podoba. Lubię cienie i to w przeróżnych kolorach.
OdpowiedzUsuńale super prezentuje się ta paletka, kolorki idealne na końcówkę lata i początek jesieni
OdpowiedzUsuńBardzo fajne kolorki znalazły sie na tej palecie. Piękny makijaż udało ci się uzyskać przy jej użyciu.
OdpowiedzUsuńO mamuniu, jakbym zobaczyła ją w sklepie, to bym od razu o Tobie pomyślała. Wiem, że uwielbiasz takie kolory.
OdpowiedzUsuńKolory tej paletki są absolutnie obłędne! Można z nimi stworzyć wiele ciekawych makijaży:)
OdpowiedzUsuńTe kolorki są boskie. Bardzo mi ta paletka przypadła do gustu. Nie wiem jak sprawdzilaby się u mnie, ale kolorki to sztosik
OdpowiedzUsuń