NOWOŚĆ! Pomadki w płynie Rouge Velvet Ink - BOURJOIS
Każda kobieta lubi pięknie wyglądać. Żeby uzyskać efekt, który zwali z nóg całe otoczenie, należy wybrać odpowiednią szminkę. Jaką? To zależy tylko od Was - ja, mogę Wam tylko coś podpowiedzieć. W dzisiejszym wpisie przedstawiam Wam nowość marki BOURJOIS - pomadki w płynie Rouge Velvet Ink.
Te pomadki w moim domu pojawiły się dosłownie dwa dni temu. Zdążyłam je już przetestować i wrócić do Was z moją oceną. Zanim się nią podzielę, chcę przedstawić opis pomadek znaleziony w sieci:
Przedstawiamy pomadkę w płynie Bourjois Rouge Edition Velvet – matową szminkę w jeszcze intensywniejszej odsłonie! Przywitaj długotrwały kolor, który będzie towarzyszyć Ci nawet do 24 godzin! Szminka Bourjois nadaje nowe znaczenie słowom „nieskazitelne usta”. Unikalny, cienki aplikator pozwala na precyzyjne konturowanie i wypełnienie ust. Lekka konsystencja rozpływa się na ustach, tworząc efekt tatuażu, który utrzymuje się aż do 24 godzin. Pomadka Bourjois jest odporna na ścieranie i nie rozmazuje się! Spośród 8 intensywnych kolorów zawsze znajdziesz idealny mat dla swoich ust. Absolument!Piękno to przyjemność, nie obowiązek! Bourjois pomaga Ci zadbać o stylowy wygląd twarzy, oczu, ust i paznokci – zachwycaj niewymuszonym paryskim szykiem. Powitaj piękno słowami „joie de vivre”! - źródło: rossmann.pl
Jak widzicie na zdjęciach, aktualnie w sprzedaży dostępnych jest osiem kolorów. Sądząc jednak po ich numeracji, myślę, że z czasem pojawią się kolejne. Na dzień dzisiejszy w kolekcji pomadek Rouge Velvet Ink znajdziecie nudziaki, róże i czerwienie. Każdy z tych kolorów jest zupełnie inny, ale każdy wyjątkowy.
Matowe pomadki w płynie podbiły rynek kosmetyczny. Kobiety oszalały na ich punkcie i nie ma co się temu dziwić, ponieważ dzięki nim, usta wyglądają ponętnie i efekt utrzymuje się na nich długotrwale. Czy szminki Bourjois okazały się hitem? Czy może się na nich zawiodłam?
Na początku warto wspomnieć o pięknych opakowaniach. Marka ma to do siebie, że ich produkty wyglądają skromnie, ale i elegancko. Tak też jest w tym przypadku - złoto od zawsze kojarzy mi się z luksusem i dostatkiem, a te szminki od razu wpadają w oko. Dzięki przejrzystej obudowie widać, jaki kolor kryje się w środku, więc nawet w pełnej kosmetyczce nie będziesz miała problemu z odnalezieniem tego właściwego.
Wewnątrz znajduje się niewielkich rozmiarów pacynka, która wygląda nieco inaczej jak te, z którymi spotkałam się do tej pory. Jest wąska, dzięki czemu można nią bardzo dokładnie pomalować usta i je pięknie wykonturować.
Konsystencja tej pomadki w płynie jest dość rzadka, ale nie można powiedzieć, że jest lejąca. Dobrze rozprowadza się po skórze ust i od razu widać, że ma świetną pigmentację. Jedyna wada, którą zauważyłam to fakt, że podczas robienia swatchy zauważyłam niewielkie grudki w konsystencji. Nie było ich podczas aplikacji na usta. Kosmetyk nie zastyga w błyskawicznym tempie, dzięki czemu zdążymy go dokładnie rozprowadzić. Wykończenie jest matowe, ale mam wrażenie, jakby ta szminka delikatnie nawilżała moje usta, bo nie zastyga na wiór i nie podkreśla skórek.
Trwałość jest niesamowita! Już podczas zmywania swatchy, dowiedziałam się, że muszę zainwestować w lepszy płyn micelarny, bo nie mogłam zmyć tych szminek z ręki ;) Na ustach trzyma się cały dzień, a podczas cięższych posiłków praktycznie nie schodzi ze swojego miejsca. Co ważne - nie odbija się - pijąc kawę, nie zauważyłam odcisku na moim ulubionym, białym kubku. Myślę, że ta informacja ucieszy nie jedną z pań ;)
Pomadki w płynie Bourjois Rouge Velvet Ink, to ulepszona wersja Bourjois Rouge Edition. Koszt takiej szminki to kwota około 50 zł. Dla osób, które nie stosują takich produktów na co dzień, może to być zbyt wysoka cena. Jednak wielbicielkom podkreślonych warg będzie ceną adekwatną do jakości.
W Notino znajdziecie też inne kosmetyki kolorowe tej marki w dobrych cenach. Warto tam regularnie zaglądać, bo często pojawiają się tam różne korzystne promocje - m.in. na darmową dostawę czy dodatkowy gratis do zakupów.
Czy miałaś już okazję wypróbować pomadki Rouge Velvet Ink marki Bourjois? Malujesz usta na co dzień?
Nie miałam okazji testować jeszcze tych pomadek, ale prezentują się super, najpierdziej podoba mi się odcień 10 oraz 15. Na co dzień nie maluję ust, ale na jakieś większe wyjścia lubię zaszaleć. :)
OdpowiedzUsuńNie znam osobiście, ale widzę, że 02, 03 i 04 to byłyby moje kolorki. Idealne odcienie na co dzień, takie właśnie lubię używać :)
OdpowiedzUsuńTe pomadki mają tak cudne opakowania, że dla samego opakowania chyba wezmę :D
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnych pomadek z Bourjois, te sa piękne. Zwłaszcza kolorek numer 04 :)
OdpowiedzUsuńmyślę, że znalazłabym odcień dla siebie :-) dodatkowo przypadła mi do gustu również konsystencja ;-)
OdpowiedzUsuńAle cudowne kolory :)
OdpowiedzUsuńBardzo soczyste i zdecydowane kolory. mam tylko nadzieję, że dość długo się trzymają na ustach, bo mam tendencję do zjadania szminek, błyszczyków i pomadek.
OdpowiedzUsuńKochana te pomadki prezentuje sie niczym buzuteria, cudowne opakowania i piekne kolory <3
OdpowiedzUsuńawww co za kolorki chętnie byma je przygarneła do siebie :)
OdpowiedzUsuńO matko jakie piękne kolory! Wszystkie w moim guście :)
OdpowiedzUsuńKolory piękne, takie soczyste :)
OdpowiedzUsuńJakie piękne kolory :)
OdpowiedzUsuńTak miałam okazję wypróbować te pomadki. Ich trwałość jest naprawdę rewelacyjna, zachwyca mi ich szybkość zastygania,. Dla mnie są rewelacyjne.
OdpowiedzUsuńFajnie się prezentują, którąś na pewno poznam, ale wybór koloru ciężki :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię kosmetyki Bourjois więc chętnie wypróbuję te pomadki bo wyglądają obłędnie
OdpowiedzUsuńAle bym się malowała!!!! Z tych kolorów wybieram 09 i 10. Lubię takie czerwienie i mam ich w swojej kolekcji całkiem sporo.
OdpowiedzUsuńwow, są fantastyczne, wszystkie w moich kolorach, robią wrażenie. uwielbiam malować usta
OdpowiedzUsuńNaprawdę pokaźny zestaw pomadek. Kilka z nich podoba mi się, a dokładnie jego kolor.
OdpowiedzUsuńSzczerze? Od nich nie miałam jeszcze ani jednej pomadki, dlatego chętnie bym wypróbowała te produkty, tym bardziej że kolory świetne!
OdpowiedzUsuńMiałam poprzednie pomadki w płynie od nich i bardzo miło mi się je używało. O tych nie słyszałam, jednak chętnie kupię jeden kolor i przetestuje. Te ciemne wydają się być idealne na jesienne dni ;)
OdpowiedzUsuńChciałam jakąś kupić na ostatniej promocji w Rossmannie, ale znalazłam odpowiedniego koloru.
OdpowiedzUsuńNie znam ich, a mają ładne opakowania i w sumie trzy kolory wpadły mi w oko :)
OdpowiedzUsuńjakie one mają kolory! O kurcze, podejrzewam, że niejeden kolor wybrałabym dla siebie
OdpowiedzUsuń