Poznaj DIDIER LAB - profesjonalne produkty do manicure
Co pewien czas wracam do Was z lakierami hybrydowymi. Od pewnego czasu samodzielnie wykonuję manicure w domowym zaciszu. Całkiem niedawno, musiałam uzupełnić swoją kolekcję o nowe kolory i postanowiłam postawić na markę Didier Lab.
Przez długi czas byłam wierna jednej marce lakierów hybrydowych. Moje skoki w bok przeważnie kończyły się uczuleniami, albo moim niezadowoleniem z krycia czy trwałości stylizacji. Dlatego też starałam się nie wychodzić ze swojej strefy komfortu. Przeglądając zdjęcia na Instagramie, trafiłam na przepiękne kolory lakierów, które bardzo zwróciły moją uwagę. Były tak intensywne, że postanowiłam wypróbować je osobiście i sprawdzić, czy faktycznie mają taką cudowną pigmentację i krycie.
W dzisiejszym wpisie chcę Wam pokazać produkty, na które się skusiłam i powiedzieć o swoich pierwszych wrażeniach. Za jakiś czas, wrócę do Was z postem, w którym będziecie mogli zobaczyć moją stylizację paznokci i poznać moją opinię na ich temat. Tak więc zaczynajmy!
Jesteśmy jedyną marką, która oferuje lakiery kauczukowe z dodatkiem prawdziwego kauczuku w tak wielu kolorach. Wierzymy, że manicure tego typu to przyszłość w idealnej i wyjątkowo trwałej stylizacji paznokci. W naszej szerokiej ofercie czeka na Ciebie także baza kauczukowa, samopoziomujące żele, a także lakiery hybrydowe w wielu odsłonach, tworzących wyjątkowe kolekcje. Wykończ swój manicure wyjątkowo błyszczącym topem lub matującym welurem – dokładnie tak, jak lubisz.
Didier Lab Kauczukowa baza do lakierów hybrydowych Rubber Base
Kauczukowa, samopoziomująca baza Rubber base Didier Lab to baza budująca z formułą kauczuku, dzięki czemu jest trwała i elastyczna. Gęsta konsystencja ułatwia wykonanie krzywej C oraz poprawia architekturę paznokcia. Przedłużenie i nadbudowa do 6 mm.
Ta baza wyróżnia się szczególnie swoją elastycznością, a dzięki czemu odpornością na uszkodzenia mechaniczne. Jest gęsta, dzięki czemu nawet osoby początkujące nie będą miały problemu z jej aplikacją czy zalaniem skórek. Dodatkowo można nią przedłużać i nadbudowywać płytkę paznokcia.
Didier Lab Top do lakierów hybrydowych No Wipe Studios
Top do paznokci hybrydowych No wipe nadaje paznokciom blask, jakiego jeszcze nigdy na nich nie miałaś. Jeśli lakier błyszczy, to kolor wydaje się bardziej intensywny. Po prostu piękny!
Top zabezpiecza lakier przed odpryskiwaniem, a paznokcie przed łamaniem. Warstwa top coat No wipe jest odporna na zarysowania i ścieranie. Nałóż top hybrydowy No wipe, a paznokcie uzyskają totalną trwałość i odporność.
Didier Lab lakier hybrydowy Studios Didier - Sakura
Lakiery hybrydowe Studios to nowoczesna formuła, której głównym zadaniem jest uzyskać najlepszą trwałość manicure. Na paznokciach utrzymuje się aż do 14 dni bez deformacji czy odpryśnięć. Przez dwa tygodnie twoje paznokcie hybrydowe będą wyglądały, jakbyś przed chwilą opuściła salon manicure!
Przepiękny, pastelowy zgaszony róż. Jest to jeden z moich ulubionych odcieni różowego i bardzo lubię taki kolor na paznokciach. Stwierdziłam więc, że musi pojawić się w mojej kolekcji.
Didier Lab lakier hybrydowy Studios Didier - Beige
Super Shine Effect — tak nazywamy super połysk, który uzyskuje się wykonując paznokcie hybrydowe lakierami Studios. A jeśli paznokcie się błyszczą, to wyglądają na zadbane i zdrowe. Lśniący manicure hybrydowy zwraca uwagę wszystkich wokół.
Beż, to obowiązkowy kolor, który zawsze znajduje się w mojej kosmetyczce. Poprzednik średnio się spisywał, więc postanowiłam poszukać takiego, który będzie miał dobre krycie i nie będą tworzyć się po nim smugi. Powiem Wam, że jestem nim zachwycona!
Didier Lab lakier hybrydowy Studios Didier - Heart Beat Coral
Kolejny odcień z tej samej serii lakierów. Tym razem jest on lakierem brokatowym z bardzo dobrą pigmentacją i niesamowitym kryciem. Koralowa czerwień kusi, aby nałożyć ją na swoje paznokcie. Idealnie spisze się do stylizacji na nadchodzące Walentynki.
Lakier hybrydowy Didier Lab Macarons - Strawberry Lemonade
Nowa, słodka kolekcja lakierów hybrydowych, które podbijają serca użytkowniczek. Postanowiłam ten kolor pokazać Wam na koniec, bo właśnie on mnie zaczarował i dzięki niemu skusiłam się na te wszystkie lakiery.
Moim zdaniem te lakiery są genialne. Dawno się tak nie cieszyłam z tego typu produktów. Każdy z kolorów odpowiada tym, które widzimy na stronie. Uważam, że to bardzo duży plus marki, ponieważ bez głębszego zastanawiania się, możemy wybrać odcienie, które nam odpowiadają, bez przykrych wpadek.
Na dzień dzisiejszy mogę opowiedzieć Wam o pigmentacji, gęstości czy kryciu tych lakierów. Noszę je na swoich paznokciach od kilku dni, więc za wcześnie, aby wypowiadać się o trwałości.
Lakiery marki Didier Lab mają konsystencję gęstą, co zdecydowanie ułatwia mi aplikację na płytkę paznokcia. Kiedy byłam początkująca, bardzo zwracałam na to uwagę, bo tymi rzadszymi lakierami zawsze zalewałam skórki. W przypadku tych lakierów nic takiego się nie dzieje. Pędzelek jest elastyczny, ma odpowiedniej długości włosie, dzięki czemu można dotrzeć nim do najtrudniejszych zakamarków. Krycie lakierów oceniam na celujące. Wystarczy jedna warstwa, aby uzyskać pełne krycie, co mnie szczególnie zaskoczyło przy odcieniach Sakura i Beige. Zazwyczaj przy jasnych kolorach, musiałam malować dwa razy, bo robiły się na paznokciach nieestetyczne prześwity czy smugi. Pigmentacja również mnie zachwyca, kolory są intensywne, żywe i odzwierciedlają to, co widzę na stronie internetowej marki. Top cudownie nabłyszcza i po tygodniu noszenia go na paznokciach wygląda jak świeżo nałożony. Myślę, że będą to moje ulubione lakiery, ale na ostateczną decyzję poczekam jeszcze kilka dni. Wtedy też wrócę do Was z drugim postem, w którym pokażę, co zmalowałam i opowiem o swoich doświadczeniach.
Jak widzicie na wzorniku, lakiery Didier Lab prezentują się fenomenalnie. Cieszę się, że zaryzykowałam i się skusiłam. To była jedna z moich lepszych decyzji w ostatnim czasie.
Jestem ciekawa jak podobają się Wam kolory, na które się skusiłam? Czy mieliście okazję poznać już lakiery tej marki? Jakie macie z nią doświadczenia?
Nie mam doświadczenia z tą marką, a odnośnie kolorków to nigdy nie wybrzydzam i noszę różne.
OdpowiedzUsuńRozumiem. 🥰
UsuńAle masz piękny różowy zegarek.
OdpowiedzUsuńDziękuję, to mój ulubiony Rosefield ❤️
Usuńsame fajne lakiery widzę u Ciebie kochana :) czerwony najbardziej przykuł mój wzrok!
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki ;)
OdpowiedzUsuńPrzecudne kolory maja
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji testować lakierów z tej marki. Kolory są przepiękne, najbardziej podoba mi się Heart Beat Coral i Strawberry Lemonade. :)
OdpowiedzUsuńta czerwień jest obłędna, moja siostra robi mi hybrydy bo ja nie mam w sobie cierpliwości i dokładności, chętnie poznamy tą markę lakierów i coś sobie zamówimy
OdpowiedzUsuńpiękne kolekcja i kolorki, ups muszę chyba w końcu wymalować swoje paznokcie!
OdpowiedzUsuńBrokatowa czerwień dla mnie byłaby idealna właśnie na karnawał. Poza tym ja nie umiem kompletnie malować paznokci tymi utwardzanymi lakierami, zawsze korzystam z usług kosmetyczki.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam jeszcze o tej marce, co do kolorów to wszystkie są ładne. Właśnie musze zrobić sobie nowe pazurki.
OdpowiedzUsuńTa czerwień zdecydowanie skradła moje serducho!
OdpowiedzUsuńja się ostatnio bardzo kuszę na hybrydy, nawet dałabym sobie zrobić takie odcienie różu, chociaż nie przepadam za tym kolorem ;-)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają te lakiery :)
OdpowiedzUsuńOczywiście najbardziej podoba mi się kolor czerwony. Ale pozostałe też są bardzo ładne
OdpowiedzUsuńta brokatowa czerwień mnie zaintrygowałą :D
OdpowiedzUsuńCudowne kolory a brokatowa czerwień rządki. Z chęcią zakupie je do siebie i przetestuję w różnych kombinacjach.
OdpowiedzUsuńTa czerwień z brokatem jest genialna. Przepieknie się prezentuje i będzie idealna na walentynki.
OdpowiedzUsuńJa mam zestawy do robienia paznokci jednak nie mam do tego kompletnie cierpliwości. Wole jechać do kosmetyczki
OdpowiedzUsuńCzerwony jest boski i ten z drobinkami też. Nigdy nie słyszałam o tej marce. Ciekawe jakby się u mnie sprawdziły?
OdpowiedzUsuńmarki nie znam ale podobają mi się kolorki, zwłaszcza ta brokatowa czerwień
OdpowiedzUsuńSpodobał mi się jedynie ten czerwony kolorek. Ten różowy z drobinkami moim zdaniem jest brzydki, raczej na taki bym się nie zdecydowała na swoich paznokciach. Markę znam, ale nie korzystam z niej.
OdpowiedzUsuńDlatego o gustach się nie dyskutuje. Tobie brzydki, a mnie piękny.
Usuń