T. M. Frazier "Possession. Posiadanie" - recenzja książki
W lutym na moim blogu mogliście przeczytać recenzję pierwszego tomu z cyklu "Perversion trilogy" autorstwa T. M. Frazier. Dziś przyszedł czas na tom drugi i książkę "Possession. Posiadanie". Jak autorka poradziła sobie z kontynuacją historii Ponurego i Emmy Jean?
Przyznam szczerze, że pierwszy tom bardzo mi się podobał i nie mogłam doczekać się kolejnego. Autorka potrafi wciągnąć czytelnika do swojego świata w taki sposób, że nie można oderwać się od czytania. Takie autorki bardzo cenię, gdyż dzięki nim mogę oderwać się od rzeczywistości i niesamowicie się zrelaksować. O czym opowiada drugi tom z serii Perversion Trilogy?
On chce tylko mnie. Posiadać, kontrolować, mieć na własność.
Emma Jean i Tristan, Sztuczka i Ponury, złodziejka z Los Muertos i egzekutor z Bedlam. Skopani przez los, wciągnięci w mroczny świat gangów, w którym nie można ufać nikomu, a radość i spokój nie istnieją nawet w dziecięcych snach. Odważyli się jednak walczyć o siebie, o uczucie, które było silniejsze niż groźba śmierci. Tkwią teraz w samym centrum krwawej wojny. Zaszli już tak daleko, że nie sposób się cofnąć. Ale czy starczy im sił, by wygrać, lub determinacji, by zginąć, wciąż próbując?
Ponury jest przekonany, że Sztuczce nic nie grozi. Niestety, nic bardziej mylnego.
Dziewczyna trafiła w łapy szefa gangu Los Muertos. I chwilowo musi radzić sobie sama, bo Ponury został właśnie zgarnięty przez policję pod zarzutem morderstwa.
Dalsze losy bohaterów mrocznej i pełnej namiętności trylogii Perversion.
Jest to kontynuacja opowieści o gangach ulicznych i wojnach między nimi. W środku tej wojny znaleźli się nikt inny jak Ponury i Sztuczka, czyli nasi główni bohaterowie. Tristan jest pewien, że dziewczynie nic nie grozi, ale tak naprawdę padł ofiarą manipulacji pewnej kobiety, którą wziął za "przyjaciela". Sztuczka znalazła się w rękach Marca - przywódcy gangu Los Muertos, który przejrzał ją i chce ją za to ukarać. Nasza bohaterka jest przetrzymywana siłą, gwałcona i sponiewierana. Każdego dnia boi się o własne życie i życie swoich przyjaciół. Czy uda jej się wyjść z tego cało? Czy Ponury dowie się, że został wprowadzony w błąd? Czy odkryje, że kobieta, którą wziął za przyjaciółkę swojej dziewczyny jest kimś innym?
Kolejny raz przekonałam się, że autorka potrafi niesamowicie budować napięcie. Ponownie w książce znajdziecie bardzo dużo wartkiej akcji i nie będziecie mogli oderwać się od lektury. W głowie czytelnika podczas lektury pojawi się masa pytań, ale czy znajdzie w tym tomie odpowiedzi? Nie koniecznie. Autorka pokazała nam brutalny świat gangów, mrok, bezwzględność i masę tajemnic. Oprócz tego znajdziecie tutaj prawdziwą miłość, namiętność i sztukę przetrwania. Książka jest naprawdę bardzo konkretna i tego właśnie od niej oczekiwałam. Przyznam szczerze, że autorka tą serią mocno u mnie zapunktowała i z pewnością sięgnę po inne jej dzieła, bo jest tego warta.
Czy Sztuczka znajdzie sposób, aby wyrwać się z łap Marca? Czy Ponury weźmie sprawy w swoje ręce? Czy miłość tych dwojga jest warta pewnych wyrzeczeń?
Ten tom bardzo mi się podobał. Oprócz historii Tristana i Emmy Jean, poznamy też losy bohaterów drugoplanowych. Każda z przedstawionych osób ma świetnie wykreowany charakter i opisana jest tak, że bez problemu mogłam ją sobie wyobrazić. To tutaj dowiemy się co stało się z Gabby i jej siostrą Moną, która została zostawiona w domu zastępczym. Dlaczego Marco zdecydował się na zabranie z niego Gabby i Emmy Jean, która tak naprawdę nie należy do rodziny?
O tym dowiecie się w kolejnym tomie, a jego recenzję znajdziecie już na moim blogu :)
Jestem ciekawa czy mieliście okazję poznać tę serię książek? Jak podobała się Wam historia Sztuczki i Ponurego?
Bardzo nie lubię takich okładek, ale sama książka wydaje się niezwykle ciekawa.
OdpowiedzUsuńMyślę że ta książka będzie idealna na wieczór świąteczny, a to dlatego że święta spędzimy w domu
OdpowiedzUsuńCzytałam pierwszy tom i bardzo mi się podobał. Koniecznie muszę zamówić drugi i trzeci, chyba nawet zaraz to zrobię. :)
OdpowiedzUsuńzadziwiające jest to, że kobiety lubią być posiadane. Wiadomo, istnieją granice, ale jest w tym jakiś intymny fetysz
OdpowiedzUsuńPodoba mi się imię Tristan... Chyba dla tego imienia sięgnęłabym po tę książkę! :D
OdpowiedzUsuńSłyszałam już o tej serii, jednak sama jeszcze jej nie poznałam. Niemniej mnie bardzo zainteresowała i jestem w stanie przeczytać te książki.
OdpowiedzUsuńDobrze, że Ci się spodobała :)
OdpowiedzUsuńPonieważ dobrze relaksuję przy książkach z mocno zawiązaną intrygą, doceniam, kiedy umiejętnie budowane jest napięcie, kiedy nie chce mi się za nic odrywać od stron książki, a rozdział za rozdziałem poznaję błyskawicznie. :)
OdpowiedzUsuń