Ostatnio coraz częściej spotykam się z terminem "Ajurweda". Na początku nie wiedziałam co on oznacza, ale postanowiłam to sprawdzić i podzielić się z Wami swoją wiedzą na temat. Ciekawych, zapraszam do dalszej części wpisu.
Ajurweda to tradycyjna nauka o zdrowiu wywodząca się z Indii. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) uznaje Ajurwedę za najstarszy system opieki zdrowotnej. W sanskrycie słowo Ajurweda oznacza naukę o życiu („ayur” oznacza życie, a „veda” to wiedza, nauka).
Ajurweda i jej mądrość była przekazywana na świecie już ponad 5 000 lat temu. Najstarszymi tekstami są Charaka Samhita, Sushruta Samhita i Ashtanga Hrudaya. Każdy z nich opowiada o wpływie pięciu żywiołów (powietrze, ogień, woda, ziemia i przestrzeń) na system człowieka i zachowania równowagi, dzięki której uzyskać można zdrowe i szczęśliwe życie. Sekret takiego życia leży w równowadze, którą osiąga się żyjąc w zgodzie z naturą.
Medycyna ajurwedyjska obejmuje choroby wewnętrzne, chirurgię ogólną, pediatrię, położnictwo, laryngologię, toksykologię, psychiatrię, geriatrię i prokreację. Postrzega się ją jako kolebkę medycyny, a wiele jej sposobów przejęła medycyna alternatywna taka jak homeopatia, naturopatia, aromaterapia czy medycyna konwencjonalna.
Nazwa obiła mi się już wielokrotnie o uszy, ale do tej pory nie zgłębiałam bardziej tego tematu.
OdpowiedzUsuńGdzieś mi dzwoniło, tylko nie wiedziałam, w którym Kościele.... Słyszałam to słowo, ale nie wiedziałam co to jest. Ciekawy wpis Zuzia :)
OdpowiedzUsuńnie słyszałam o tej nauce, ale wydaje mi się, ze taki pociąg do naturalnej medycyny jest racjonalny, w końcu sami zaczynamy odczuwać ile chemii jest wokół nas
OdpowiedzUsuńMam koleżankę, która już od wielu lat jest pozytywnie zafiksowana na medycynie naturalnej, wielokrotnie mi udowadniała, jak korzystnie jest ją uwzględniać w leczeniu. :)
OdpowiedzUsuńBardzo pomocny wpis :)
OdpowiedzUsuńMiałam styczność z kosmetykami Ajurwedyjskimi i ogólnie byłam z nich zadowolona
OdpowiedzUsuńWydaje mi się że nie słyszałam o tym wcześniej. Muszę koniecznie sie bliżej przyjrzeć kosmetykom bo kilka mnie zainteresowało.
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę o ajurwerdzie (nie wiem czy dobrze odmieniam). Ale temat ciekawy, a twój artykuł wzbudził moją ciekawość do zagłębienia się w temat :)
OdpowiedzUsuńCoś mi się gdzieś tam kojarzyło. Dzięki za przybliżenie
OdpowiedzUsuńTermin obił mi się kilka razy o uszy :)
OdpowiedzUsuńZupełna nowość jak dla mnie ale przyznam że jestem zaintrygowana!
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o takim czymś. Tym bardziej jest to jak dla mnie nowości w nazwie.
OdpowiedzUsuńSpotkałam się z ajurwedyjskimi kosmetykami, ale ogólnie nie wgłębiałam się dalej niż ich pochodzenie w temat. Jako że olejki lubię, to chyba zobaczę co ciekawego mają mi do zaoferowania.
OdpowiedzUsuńJuż kilka razy termin obił mi się o uszy. Głownie kojarzę z kosmetykami :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam, ale nie praktykuję. Lubię za to kosmetyki ajurwedyjskie
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tym nigdy wcześniej, ale ciekawy wpis jak najbardziej wiele się nowego dowiedziałam :)
OdpowiedzUsuńzdarza mi się sięgać po kosmetyki ajurwedyjskie, mam też książkę o ajurwedzie
OdpowiedzUsuńZdarzało mi się korzystać z dobrodziejstw ajurwedy i sięgać po ajurwedyjskie kosmetyki :) Myślę, że naprawdę warto się nią zainteresować :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tym, ani nie stosowałam ;) Na razie też nie wiem, czy byłabym tym zainteresowana ;)
OdpowiedzUsuń