Sprzątanie mieszkania to czynność, którą wykonuje każdy z nas. Wycieranie kurzu, odkurzanie czy mycie podłogi, to jedne z tych, które lubię najmniej. Wyciąganie odkurzacza, wiadra, mopa i te plątające się wszędzie kable, doprowadzały mnie do szału. Czemu piszę w czasie przeszłym? Czytajcie dalej, a się dowiecie.
Około dwa tygodnie temu, do mojego domu przyjechała nowość marki Deerma - odkurzacz pionowy i mop 2 w 1. W tym wpisie chciałabym Wam opowiedzieć o jego właściwościach i pokazać jak się prezentuje. Jest to urządzenie bezprzewodowe więc plątające się pod nogami kable, to dla mnie przeszłość, co niesamowicie mnie raduje. Dodatkowo odkurzacz jest lekki, więc sprzątanie nim to czysta przyjemność.
Dokładne sprzątanie bez większego wysiłku? Z Deerma to możliwe! Ulepszony odkurzacz z funkcją mopowania VC01max umożliwia jednoczesne odkurzanie i mycie podłóg. Czas pracy do 45 minut pozwala dokładnie posprzątać cały dom. Udoskonalony, bezszczotkowy silnik zapewnia niezrównaną wydajność, a dzięki lekkiej wadze i bezprzewodowej konstrukcji produktu z łatwością użyjesz go wszędzie, gdzie chcesz. Z VC01max zadbasz też o zdrowie - do zbiornika na wodę możesz dodać odrobinę preparatu do dezynfekcji i w ten sposób pozbyć się bakterii! Doskonale przemyślana konstrukcja oraz funkcjonalność odkurzacza zostały docenione nagrodą Red Dot Award.
Dzięki Deerma VC01 Max możesz odkurzać i myć podłogę jednocześnie. To znakomita oszczędność czasu i energii. Nowy, bezszczotkowy silnik odkurzacza zapewnia moc o 60% większą w porównaniu z poprzednim modelem oraz o 40% większą siłę ssania, która wynosi 12000 Pa. Za bezkonkurencyjną wydajność urządzenia odpowiada też jego prosty kanał powietrzny. Wszystko to sprawia, że VC01max błyskawicznie radzi sobie z kurzem, okruchami, sierścią, włosami i innymi odpadami. Eliminuje nawet brud ukryty w dywanach i szczelinach!
Tak prezentuje swój odkurzacz marka Deerma na stronie internetowej. Nie byłabym sobą, gdybym nie sprawdziła wszystkich możliwości tego urządzenia i zobaczyła, czy faktycznie jest ono tak funkcjonalne i wygodne w użyciu.
Zanim dojdę do zapoznania Was z moją opinią na temat tego odkurzacza pionowego, chciałabym opisać Wam co znalazło się w zestawie i jak to wszystko wygląda.
Odkurzacz pionowy i mop 2 w 1 Deerma VC01 Max
Specyfikacja:
Producent: Deerma
Model: VC01 MAX
Wymiary: 210 x 180 x 1208 mm
Waga: 1,6 kg
Moc znamionowa: 100 W
Pojemność akumulatora: 2500 mAh
Napięcie znamionowe: DC 14,4 V
Czas ładowania: 4 h
Czas pracy: ≥45 minut (tryb standard), ≥20 minut (tryb wysokiej mocy)
Poziom głośności: ≤78 dB
Siła ssania: Do 8 kPa (tryb standard), do 12 kPa (tryb wysokiej mocy)
W zestawie:
- odkurzacz
- duża szczotka odkurzająca
- końcówka ze szczotką 2 w 1 do czyszczenia wąskich szczelin czy np. kanap
- kabel do ładowania
- nakładka mopująca
- uchwyt do zamocowania np. na ścianę
Jak widzicie na powyższym zdjęciu, odkurzacz ładuje się za pomocą kabla USB-C, który znalazł się w pudełku razem z urządzeniem. Na odkurzaczu znajdują się niebieskie diody, które informują nas o stanie naładowania. Kiedy akumulator jest na wyczerpaniu zaświecą się na czerwono, a odkurzacz się wyłączy.
W pełni naładowany akumulator spokojnie wystarczy na odkurzenie czy wymycie podłóg w średniej wielkości mieszkaniu. Moje ma 39 metrów i daję radę dwukrotnie je sprzątnąć, zanim się rozładuje. Myślę więc, że podany czas +- 45 przez producenta jest prawdziwy.
Odkurzacz prezentuje się bardzo nowocześnie. Ma wygodną zaokrągloną rączkę, jest lekki i nie jest zbyt głośny. Na wspomnianej rękojeści posiada czerwony guzik, który należy przytrzymać dłuższą chwilę, aby go uruchomić. Ponowne naciśnięcie guzika spowoduje włączenie wyższe obroty. Na wspomnianej podwójnej mocy, da się przy nim oglądać telewizję. To było dla mnie bardzo ważne, ponieważ podczas sprzątania muszę zająć czymś córkę i włączam jej bajki. W innym przypadku młoda zabiera mi urządzenie i sama sprząta nasze mieszkanie.
Odkurzacz Deerma VC01 Max jest bezworkowy. 3-stopniowa filtracja VC01max umożliwia niesamowicie efektywną eliminację zanieczyszczeń. Składany filtr H11 skutecznie zatrzymuje nawet najdrobniejsze cząsteczki kurzu. Za ich blokowanie odpowiada też specjalna, stalowa siatka. Cykloniczna filtracja doskonale radzi sobie natomiast z włosami i różnego rodzaju śmieciami. Odpady trafiają do odkręcanego zbiornika, którego opróżnianie jest niezwykle szybkie i proste. Zarówno pojemnik, jak i stalową siatkę filtra można myć pod bieżącą wodą, przedłużając w ten sposób ich żywotność i unikając konieczności ich częstej wymiany. To rozwiązanie przyjazne nie tylko dla środowiska, ale też dla Twojego portfela!
Nakładka mopująca przyczepiana jest do szczotki na magnes, który mocno ją trzyma. Możemy z łatwością odczepić ją bez schylania się, przytrzymując ją stopą. Tak samo w przypadku pobierania wody, wystarczy nadepnąć na odpowiedni przycisk i możemy zmywać. Pojemnik mieści w sobie 200 ml wody, możemy też dolać do niej płynu do dezynfekcji, aby pozbyć się z naszych podłóg szkodliwych bakterii i zarazków.
Na koniec chcę się podzielić z Wami moją opinią na jego temat. Przede wszystkim zachwycił mnie design tego odkurzacza. Wygląda bardzo schludnie i nowocześnie, a jego niewielkie rozmiary sprawiają, że mogę schować go wszędzie. Dodatkowy naklejany zaczep z zestawu przydał mi się i znalazłam idealny kącik do przetrzymywania urządzenia.
Waga odkurzacza również na plus - śmiało mogę nim sprzątać całe mieszkanie, nie martwiąc się, że zaraz się zmęczę. Sprawdzi się również dla dzieci, które są chętne w przypadku pomocy przy porządkach domowych. Cicha praca to kolejny atut, na który zwrócą uwagę rodzice najmłodszych pociech - będziecie mogli nim pracować, kiedy Wasze dzieci będą słodko drzemać. Różne końcówki dają mi wybór i ułatwiają sprzątanie najtrudniej dostępnych zakamarków. Polubiłam tę szczoteczkę, która z łatwością zbiera sierść mojego kota z każdej powierzchni, Ostatni i chyba największy plus, o którym chcę wspomnieć, to bezprzewodowość! Nie cierpię zwykłych odkurzaczy, bo denerwują mnie plątające się po podłodze kable, które niejednokrotnie muszę przesuwać i schylać się; moje plecy tego nie lubią. Przy Deerma VC01 Max nie mam tego problemu, a sprzątanie stało się przyjemnością...
Jak widzicie, podczas testowania odkurzacza nie znalazłam żadnych minusów. Czas pracy jest dla mnie wystarczający, bezworkowość, bezprzewodowośc, lekkość i cichość pracy sprawiają, że bardzo się z nim polubiłam. Cieszę się, że miałam okazję go wypróbować i dzięki marce Deerma zostanie ze mną na stałe, za co bardzo dziękuję.
Dajcie znać czy słyszeliście już o tym odkurzaczu i jak się Wam podoba? Lubicie takie bezprzewodowe urządzenia do domu?
*wpis powstał we współpracy z marką
Taki odkurzacz to bym mogła mieć. Już od dawna się na taki sprzęt czaję i właśnie nastał moment, gdy mąż musi mi go kupić. Dobry pomysł, prawda?
OdpowiedzUsuńPrawda! Tym bardziej że niedługo święta ;)
UsuńNie słyszałam wcześniej o tym odkurzaczu. Brak worków itp. i jego lekkość na pewno są na plus.
OdpowiedzUsuńJa pierwsze słyszę o tej firmie, ale przyznam, że fajna opcja z tym, że można go również używać jako mop. Ja osobiście mam Dysona i to chyba jest jedyna, że której mi w nim brakuje. :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o tej marce, pierwszy raz ja widzę na oczy. Widzę ze sprawdza się doskonale u Ciebie. Mnie przekonuje fakt iz nie potrzeba do niego worków oraz jest bardzo lekki :)
OdpowiedzUsuńO tej marce nie słyszałam do tej pory, ale tez mam odkurzacz bezworkowy i bezprzewodowy i jestem z niego bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńJa z kolei nie mam niczego takiego, więc chętnie o tym poczytam.
UsuńMarzy mi się taki, ale będę musiała jeszcze poczekać ;)
OdpowiedzUsuńmyślałam o takim odkurzaczu, ale nie wiem, czy sprawdziłby się na moich powierzchniach, czeka mnie remont i może wtedy się skuszę :-)
OdpowiedzUsuńNie miałam o nim zielonego pojęcia. Dziękuję za garść przydatnych informacji :)
OdpowiedzUsuńSzykuję się do kupna odkurzacza z funkcją mopa, dlatego zbieram informacje na różne propozycje takich produktów. :)
OdpowiedzUsuńPlanuje zakup takiego lekkiego i poręcznego odkurzacza, mam dość noszenia tradycyjnego po schodach. Podoba mi się w nim opcja mycia podłogi, czego nie lubię robić i myślę, że łatwiej byłoby mi z takim sprzętem
OdpowiedzUsuńNie słyszałam jeszcze o nim, ale lubię takie bezprzewodowe urządzenia w domu. Przy wymianie odkurzacza muszę się mu bliżej przyjrzeć. :)
OdpowiedzUsuńMoże to dziwnie zabrzmi, ale to bardzo fajny pomysł na prezent, szczególnie dla kogoś kto lubi czystość w domu i lubi takie gadżety
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie, pewnie świetnie sprawdza się przy mniejszych powierzchniach. Nie widziałam jeszcze takiego modelu.
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się :)
OdpowiedzUsuńO tego typu odkurzaczach słyszałam już wiele razy i zawsze mi się taki marzył. Czytając twoją opinię, stwierdzam, że potrzebuję go bardziej, niż czegokolwiek innego :P
OdpowiedzUsuńPrzyznam się, że taki sprzęt to moje małe marzenie. Teraz wiem, że potrzebuję go bardzo, ale to bardzo, a moje życie z tym sprzętem się odmieni !
OdpowiedzUsuń