BOURJOIS Always Fabulous kryjący korektor 3w1

 

BOURJOIS Always Fabulous kryjący korektor 3w1

Co jakiś czas w moim domu pojawiają się przesyłki PR różnych marek. Niedawno pokazywałam Wam na moim ISS paczkę od marki Bourjois i dziś przyszedł czas, aby rozpocząć serię wpisów o produktach, które w niej znalazłam. W tym wpisie pod lupę weźmiemy korektor Bourjois Always Fabulous.


Markę Bourjois znam i uwielbiam od wielu lat. Ich kosmetyki cechują się dobrą jakością, cudownymi opakowaniami i zachwycającym zapachem. Nie wiem, czy to zauważyliście, ale wszystkie ich produkty mają zapach luksusowych perfum. Bardzo mi się to w nich podoba i przez to stosowanie ich jest przyjemniejsze. Mój wpis z podkładami Bourjois Always Fabulous bardzo się Wam spodobał, bo do dziś utrzymuje się w pierwszej trójce w wynikach wyszukiwań Google, mimo że pisałam go ponad 2 lata temu. Wiem, że wiele z Was sięga po kosmetyki tej marki, dlatego też postanowiłam każdy z nich opisać Wam oddzielnie, tworząc dokładne recenzje. Jak sprawdza się u mnie korektor z tej serii?

BOURJOIS Always Fabulous kryjący korektor 3w1

Ukryj niedoskonałości, konturuj i rozjaśnij swoją cerę jak prawdziwy paryski artysta z nowym wielofunkcyjnym korektorem z dużym, miękkim aplikatorem, który precyzyjnie rozprowadzi kosmetyk.
Ta w pełni kryjąca nieścieralna formuła zapewnia długotrwały efekt przez 24 godziny, dzięki czemu możesz cieszyć się nieskazitelnym wyglądem w każdych okolicznościach. Korektor ma wiele zastosowań - kryje cienie, niedoskonałości, wyrównuje koloryt cery i umożliwia rozświetlenie wybranych stref. Wyjątkowa formuła wzbogacona o kwas hialuronowy i witaminę E zapewni długotrwałe uczucie nawilżenia, a kremowa aksamitna konsystencja sprawi, że makijaż stanie się przyjemnością.

 

BOURJOIS Always Fabulous kryjący korektor 3w1

Jak widzicie nowa wersja korektora jest większa niż ta poprzednia i różni się wyglądem opakowania. Korektory, które otrzymałam razem z podkładami w 2019 roku były umieszczone w butelkach o kształcie prostopadłościanu, a tutaj mamy walec. Podobnie zmieniła się pojemność, są zdecydowanie większe. Wewnątrz butelki mieści się spory aplikator, dzięki któremu wydobywamy kosmetyk i aplikujemy go bezpośrednio na twarz czy dłoń (zbierając go później gąbeczką). 


BOURJOIS Always Fabulous kryjący korektor 3w1

Konsystencja kremowa, nie za gęsta, ale i nie za rzadka. Zastyga w średnim tempie, dzięki czemu dokładnie rozprowadzimy korektor po skórze. Po zastygnięciu kolor nie zmienia się, co jest ogromnym plusem. Nie tworzy się żadna skorupa, nie kruszy się i nie wchodzi w załamania. Mam wrażenie, że zostaje taką lekko kremową powłoką, która pozwala skórze oddychać, a przy okazji ładnie wyglądać. Korektor dostępny jest w czterech odcieniach:

  • 100 Ivory
  • 200 Vanilla
  • 300 Beige Rose
  • 400 Beige Dore

BOURJOIS Always Fabulous kryjący korektor 3w1

BOURJOIS Always Fabulous kryjący korektor 3w1


Korektor stosuję niemalże codziennie, bo od dawna zmagam się z cieniami pod oczami. Taki mój urok, mam po prostu bardzo cienką skórę pod oczami i widoczne są pod nią wszystkie naczynka itp. Nie wygląda to zbyt dobrze, nawet jak jestem wyspana, to wyglądam na zmęczoną czy chorą. Badania są w porządku, więc muszę po prostu się z tym pogodzić i ewentualnie zakrywać korektorami. 

Kiedy te korektory się u mnie pojawiły, ucieszyłam, się, bo lubię je testować. Pojemność mnie zaskoczyła i sprawiła, że chętniej będę je zamawiać, bo nie lubię, kiedy szybko się kończą. Zapach korektora przyjemny, świetnie się nakłada i bardzo dobrze maskuje to, na czym mi zależy, Wśród czterech dostępnych odcieni znalazłam ten, który idealnie do mnie pasuje i sprawia, że wyglądam bardzo naturalnie, z czego jestem zadowolona. Nie zauważyłam, aby wchodził w załamania skóry, nie ściera się i prezentuje się dobrze przez wiele godzin. 

Podsumowując moją przygodę z tymi korektorami chcę powiedzieć, że są to jedne z najlepszych, jakie do tej pory stosowałam. Nie zauważyłam w nich żadnych minusów, więc mogę je Wam polecić. 


BOURJOIS Always Fabulous kryjący korektor 3w1


Dajcie znać czy znacie te korektory? Stosujecie kosmetyki marki Bourjois? Jak się u Was sprawdzają? 

Komentarze

  1. Obawiam się, że zastygająca forma nie jest dobra dla mojej skóry, a poza tym jest godny zainteresowania :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze, że zapach tego korektora jest przyjemny, a jego pojemność zadowalająca.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie używam korektorów, sporadycznie tylko i to przy szczególnych okazjach, ale córka bardzo otoczona tego typu kosmetykami, chętnie podeślę jej informacje. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam okazji poznać tego korektora, od kiedy poznałam swój ideał nie zamawiałam innych. Może kiedyś skuszę się, aby sprawdzić na sobie jego działanie

    OdpowiedzUsuń
  5. Korektorów tej marki nie stosowałam, ale podkład owszem i mile wspominam, bo faktycznie rewelacyjnie pachniał, nawet kilka godzin po nałożeniu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubię takie korektory. Myślę, że numerek 300 byłby dla mnie idealny. Koniecznie muszę ten korektor wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam korektor ze starej wersji i bardzo dobrze się u mnie sprawdził. Na nową odsłonę też się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Znam te kolektory, jednak nie używałam go na sobie. Może kiedyś go zakupię. Znam markę, jednak nie miałam produktów z tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  9. Zastanawiam się pomiędzy kolorem 200 a 300 i nie wiem, który wybrać... :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zastanawiam się pomiędzy kolorem 200 a 300 i nie wiem który wybrać żeby nadawał się zarówno pod oczy jak i do całej twarzy... Mam oliwkową cerę i chyba 200 może być za żółty, a 300 nie wiem czy w rzeczywistości nie będzie różowy..

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Nie wyrażam zgody na przetwarzanie i kopiowanie zdjęć mojego autorstwa. Nie zgadzam się na pozostawianie reklam na moim blogu. Każdy komentarz z linkiem widocznym lub ukrytym zostaje automatycznie usunięty.

Instagram