Duszona karkówka w sosie z porem, boczkiem i ogórkiem kiszonym - przepis
Duszona karkówka w sosach jest bardzo lubiana przez moich bliskich i co jakiś czas pojawia się na naszym stole. Przez długi czas robiłam ją na różne sposoby, dopóki nie udało mi się przyrządzić jej w sposób, który odpowiada nam najbardziej. Dziś chcę podzielić się z Wami przepisem na tę, która zachwyca nasze podniebienia.
Danie jest proste do przygotowania i niezwykle smaczne. Polubiły je jednakowo moje dzieci jak i mąż czy goście, którzy się u nas pojawiali.
Składniki na ok. 8 porcji:
1 kg karkówki
150 g boczku wędzonego
1 por
1 cebula średniej wielkości
2-3 ząbki czosnku
4-5 ogórków kiszonych średniej wielkości
przecier pomidorowy
2 łyżki mąki pszennej
sól
pieprz
papryka ostra mielona
papryka słodka mielona
cukier
rosół z włoszczyzny
Przygotowanie:
Przygotowanie tego dania zaczynam od pokrojenia karkówki w plastry o grubości około 1 cm. Każdy z nich obtaczam w mące i smażę z każdej strony do zarumienienia. Kiedy wszystkie podsmażę, wrzucam do gotującego się wywaru z włoszczyzny. Zakrywam pokrywką i duszę na niewielkim ogniu. Wywaru musi być tyle, aby zakrywał mięso - nie więcej i nie mniej.
Boczek wędzony kroję w kostkę i podsmażam na patelni. Następnie dodaję wcześniej pokrojoną w kostkę cebulę i również smażę do zeszklenia. Teraz czas na dodanie pora - pokrojonego w półksiężyce lub plastry. Wszystko smażę na niewielkim ogniu. Kiedy warzywa zmiękną, dodaję łyżeczkę cukru, 2-3 ząbki czosnku, które wcześniej drobno pokroiłam, pieprz i papryki w proszku. Chwilę jeszcze podsmażam, a następnie dodaję dwie łyżki mąki pszennej. Kiedy dobrze wszystko rozmieszam, dodaję dwie łyżki przecieru pomidorowego i dolewam wody tak, aby zakryć zawartość patelni, a woda znajdowała się około 2-3 cm nad składnikami. Duszę wszystko około 10 minut i na koniec dodaję pokrojone w kostkę ogórki kiszone. Dopiero teraz dodaję soli - jednak zanim to zrobię, to próbuję sosu osobiście. Ogórki kiszone i boczek same zasolą sos, więc soli tak naprawdę wiele nie trzeba dodawać.
Kiedy gotowane mięso jest już miękkie, przekładam je do innego garnka i zalewam zrobionym sosem. Duszę jeszcze około 5 minut i podaję do jedzenia. Danie podaję z gotowanymi ziemniakami, kaszą jęczmienną, kopytkami lub kluskami śląskimi.
Smacznego!
Mięso z tego przepisu zawsze wychodzi soczyste i dosłownie się rozpada, co widać na zdjęciu. Smak rekompensuje wygląd, a danie cieszy się popularnością zarówno wśród małych jak i dużych głodomorów. Polecam!
Takiej propozycji jeszcze nie robiłam, jednak danie wygląda niezwykle smacznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńLubię takie dania, jednak u siebie zrezygnowałbym chyba z boczku. Ostatnio robiłam podobnie, ale dodałam do mięsa robiony sos warzywny
OdpowiedzUsuńcały smak sosu pochodzi z wędzonki - jak nie lubi się boczku, można dodać inne wędzone mięsko.
UsuńPalce lizać :)
OdpowiedzUsuńU nas mięso jada się sporadycznie, a jeżeli już to tylko drób. Nie mniej jednak przepis wydaje się ciekawy i dosyć prosty, więc może kiedyś go wypróbuję.
OdpowiedzUsuńDuszona karkówka ma wielu adoratorów w naszej rodzinie, zwłaszcza podana z kopytkami i buraczkami lub sałatką z kapusty kiszonej. :)
OdpowiedzUsuńPodobnie robię polędwicę wieprzową z tym, że nie dodaję boczku, ponieważ go nie lubię. Mój mąż byłby zachwycony tym daniem.
OdpowiedzUsuń