Kawa ziarnistwa ASCAFE + przepis na TIRAMISU
Należysz do osób, które regularnie bądź nałogowo piją kawę? Jest ona jedną z najpopularniejszych używek na świecie oraz głównym źródłem kofeiny. W dzisiejszym wpisie chcę opowiedzieć Wam o małej, polskiej palarni z tradycjami, na którą warto zwrócić uwagę. Mowa o https://ascafe.pl/.
Osobiście nie jestem fanką picia kawy. Mój mąż natomiast jest od niej uzależniony i pije kilka filiżanek dziennie. Mnie również się zdarza, jednak nie robię tego tak często jak on. Jeśli już decyduję się na wypicie filiżanki kawy, musi być ona wysokiej jakości i mieć niepowtarzalny smak. Dlatego też zawsze wybieram kawę ziarnistą i samodzielnie mielę ją w domowym zaciszu. Świeżo zmielona smakuje mi najlepiej i doskonale sprawdza się jako poranny pobudzacz, czy dodatek do przepysznych deserów. W dzisiejszym wpisie zostawię Wam przepis na znany i lubiany przez kawoszy deser - Tiramisu, zanim jednak do niego dojdziemy, chcę opowiedzieć Wam o palarni, z której pochodzi kawa, którą sobie zamówiłam. Wybrałam kawę arabica połączoną z aromatem i naturalnymi przyprawami. Smak bannofee, bo byłam go bardzo ciekawa.
Każdy, kto jest miłośnikiem picia kawy, wie o tym, że to właśnie kawy ziarniste zachowują najwięcej aromatu i smaku. Nasz producent postarał się o to, aby kawa, jaką oferujemy, była jak najwyższej jakości. Warto wiedzieć, że wyróżnia się trzy rodzaje kaw ziarnistych: arabica, robusta i liberica. Każdy z wymienionych rodzajów odznacza się odmiennym zapachem i aromatem. Bardzo ważna jest jakość ziaren – zdajemy sobie z tego sprawę, dlatego każda z naszych kaw posiada dokładnie wyselekcjonowane ziarna, dzięki czemu masz pewność, że ziarnista kawa z Ascafe jest doskonała!
Jak widzicie na zdjęciach powyżej, kawa ziarnista przyjechała do mnie w szarym woreczku strunowym. Ukryte wewnątrz ziarna są błyszczące, dzięki czemu wiem, że są świeże. Po otwarciu torebki, zapach kawy unosi się w całym pomieszczeniu, co również jest dla mnie sygnałem, że ziarna są dobrej jakości i nie są stare. Po zmieleniu i zaparzeniu, wydobywa się cudowny aromat, a smak jest bardzo charakterystyczny i ciekawy. Mimo że nie jestem typową kawoszką, to mogę śmiało powiedzieć, że kawa z hurtowni z tradycjami i wieloletnim doświadczeniem z pewnością zaspokoi Wasze podniebienia.. Dlatego też, gorąco Wam polecam to miejsce.
Tak, jak obiecałam, zostawiam Wam przepis na TIRAMISU, które zrobiłam używając kawy, o której napisałam wyżej.
Składniki na Tiramisu:
500 g serka Mascarpone
4 średniej wielkości jajka
300 g podłużnych biszkoptów
50 g cukru pudru
300 ml świeżo parzonej kawy
50 ml likieru amaretto
szczypta soli
Kakao lub tarkowana czekolada gorzka do posypania
Przygotowanie Tiramisu:
Na samym początku zaparzam kawę, aby zdążyła przestygnąć. Do wykonania deseru, który zmieściłam w średnim naczyniu żaroodpornym zużyłam duży kubek, więc jest to około 300 ml. Kiedy kawa wystygnie, dodaję likier amaretto, mieszam i odstawiam.
Jajka myję i polewam wrzątkiem.
Oddzielam żółtka od białek. Żółtka ubijam z cukrem pudrem na puszystą masę i powoli dodaję do niej serek mascarpone. Tutaj można jeszcze używać miksera, ale w następnym kroku lepiej jest go odłożyć. Masę serową odstawiam na bok i zabieram się za ubijanie białek. Pamiętajcie, aby miska, w której ubijacie białka była sucha i czysta. Wlewamy białka, dodajemy szczyptę soli i miksujemy na najwyższych obrotach, aż piana będzie sztywna. Czas na połączenie składników. Do masy serowej powoli dodajemy ubite białka, delikatnie mieszamy silikonową szpatułką albo drewnianą łyżką do połączenia składników. Teraz czas na ostatni krok.
Biszkopty maczamy w roztworze kawy z amaretto. Każdą stronę zanurzamy w nim na około sekundę z każdej strony. Od razu przekładamy go do naczynia, w którym ma się mieścić deser. Układamy jedną warstwę i nakładamy na nią część przygotowanego kremu. Następnie ponownie układamy biszkopty i znowu przekładamy kremem. Osobiście robię tylko dwie warstwy, ale patrząc na ilość masy, spokojnie mogłabym zrobić trzy. Na koniec posypujemy deser kakao lub potarkowaną czekoladą gorzką. Pojemnik wkładamy do lodówki na minimum 3 godziny, chociaż najlepiej będzie na całą noc.
Gotowe!
Tak przygotowany deser z pewnością stanie się Twoim ulubionym, a goście padną z zachwytu. Wykonanie go nie jest pracochłonne, składników wielu nie trzeba, więc każdy z Was (nawet bez zdolności cukierniczych) śmiało sobie z nim poradzi. Pamiętajcie jednak, że smak Tiramisu zależy głównie od kawy, więc musi być ona naprawdę dobrej jakości. Jeśli po taką sięgniecie, to Wasz deser pozwoli Wam rozkoszować się smakiem i aromatem od rana do wieczora ;).
Dajcie znać, czy kupujecie ziarnistą kawę? Jaki gatunek jest Waszą ulubioną? Lubicie Tiramisu?
* post promocyjny
przyzanm że nie do końca przepadam za kawą i tirmaisu, ale mam osoby które ją uwielbiają, no i oczywiści piją tylko i wyłącznie kawę ziarnistą - podrzuce im ten wpis
OdpowiedzUsuńSiostra bardzo lubi takie propozycje ciast i chętnie skuszę się na tę propozycję.
UsuńZiarnista kawa to super propozycja, a tiramisu to jedno z ulubionych ciast mojej siostry.
OdpowiedzUsuńZa kawą nie przepadam szczególnie, ale tiramisu uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńto witam w klubie ;)
UsuńAbsolutnie uwielbiam kawę i piję ją każdego dnia - to już jest u mnie jak nałóg :)
OdpowiedzUsuńKawę kocham i bez niej żyć nie mogę :D Tiramisu też uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńOsobiście kawy nie piję, ąle reszta rodziny już tak i lubią kupować kawę ziarnistą, a potem mielić ją młynkiem.
OdpowiedzUsuńKocham kawę, ostatnio dostałam młynek i kawę ziarnistą i to dla mnie nowe, cudowne doświadczenie. To ciasto wygląda cudownie, przepis zapisuje.
OdpowiedzUsuńuwielbiam kawę, codziennie delektuję się jej różnorodnymi rodzajami i smakami, a kawa jako dodatek do ciast jest wyśmienita. :)
OdpowiedzUsuńKawa o zapachu Banofee? O maj gad! Uwielbiam to ciasto, choć moje biodra mają na ten temat inne zdanie :D
OdpowiedzUsuńHaha skąd ja to znam?!
UsuńJestem uzależniona od kawy, codziennie muszę wypić minimum 1-2 filiżanki. Narobiłaś mi ochotę na tiramisu, chyba zrobię na weekend. :)
OdpowiedzUsuńSmacznego!
UsuńMój tata lubi taką z ekspresu, ja wolę taką sypaną ;) Chociaż ziarnistą też mam ;) Małe opakowanie o smaku malinowym ;) Jest dobra, ale nie piję jej za często ;)
OdpowiedzUsuńNie znam rano piękniejszego zapachu niż ten świeżo zmielonej kawy :)
OdpowiedzUsuńciasto wygląda pysznie, mam ekspres, który mieli mi kawę ziarnistą. uwielbiam ten napój
OdpowiedzUsuńJa piję tylko rozpuszczalną i to z mlekiem. Tradycyjnej kawy nie lubię, ale tiramisu czasem zdarza mi się zjeść
OdpowiedzUsuńZa takim ciastem nie przepadam, ale ta kawka wylądowałaby w moim ekspresie. U nas kawy nigdy dość i jestem pewna, że byłaby pyszna :)
OdpowiedzUsuń