Szampon do mycia i pielęgnacji wrażliwej skóry głowy nietolerującej SLS i SLES, skłonnej do podrażnień, przesuszenia, świądu i pieczenia oraz włosów cienkich i delikatnych. Szampon oparty jest na wyjątkowo delikatnej formule micelarnej, skutecznie oczyszcza włosy i skórę głowy, zapewniając jej niezbędny poziom nawilżenia. Przywraca jej naturalną fizjologiczną równowagę, minimalizując ryzyko wystąpienia podrażnień.
W boxie produkt o pojemności 125 ml
Żałuję, że w pudełku znalazła się miniaturka tego szamponu, bo na mojej głowie dzieją się cuda. Mam bardzo wrażliwą skórę głowy i sięgam wyłącznie po delikatne kosmetyki tego typu, albo lecznicze. Mam nadzieję, że ten się u mnie sprawdzi i pomoże mi chociaż trochę nawilżyć skórę głowy.
SORAYA PLANTE Oczyszczająca maska na tkaninie
Naturalnie oczyszczająca maska na tkaninie Soraya Plante to bogactwo naturalnych składników zamknięte w formie komfortowej maseczki. Dzięki zawartości efektywnych naturalnych składników maseczka pozostawia odczucie oczyszczonej skóry, jednocześnie zmniejszając widoczność porów.
Maseczki, to produkty, które testuję z ogromną przyjemnością, więc zawsze bardzo cieszy mnie ich obecność. Te od Soraya są dla mnie nowością, więc z niecierpliwością czekam na dzień, w którym ją użyję. Myślę, że wrócę ze swoją opinią na Instagramie.
Delikatnie złuszczający peeling poprawia koloryt cery oraz rozjaśnia przebarwienia jednocześnie redukuje widoczność rozszerzonych naczyń krwionośnych. Rozświetla, wygładza, odświeża wygląd naskórka. Odmładza wygląd skóry, poprawia napięcie i nawilżenie cery. Redukuje skłonność do zaskórników i niedoskonałości oraz zmniejsza widoczność rozszerzonych tzw. porów skóry. Zawiera połączenie kwasu migdałowego z delikatnie złuszczającymi polihydroksykwasami poprawiającego koloryt cery . Wielokierunkowe działanie preparatu umożliwia szybką, a przy regularnym stosowaniu także długotrwałą poprawę wyglądu skóry i efekt widocznej rewitalizacji.
Peelingów z kwasami jeszcze nie stosowałam, więc ten kosmetyk mocno mnie zainteresował. Poczytam sobie jak go stosować i zacznę swoje testy. Myślę, że wrócę do Was z recenzją po testach.
BIOMADENT Wybielająca pasta do zębów z węglem z bambusa i ekstraktem z fig
Wybielająca pasta do zębów z węglem drzewnym z bambusa i ekstraktem z fig zapewnia skuteczne oczyszczanie i pielęgnację zębów i dziąseł. Skutecznie usuwa płytkę nazębną i zapobiega osadzaniu się kamienia. Zapewnia świeży oddech i ochronę dziąseł.
Składniki aktywne:
-ekstrakt z fig: bogaty we fruktozę i glukozę, które naturalnie wiążą wodę utrzymując odpowiedni poziom nawilżenia błon śluzowych
naturalne krzemionki doskonale oczyszczają i pomagają usuwać przebarwienia, zapobiegając osadzaniu się kamienia
-whitening complex: zapewniający efektowne wybielanie, wpływający na redukcję płytki bakteryjnej oraz efekt odświeżający
-węgiel aktywny z bambusa: absorbuje zanieczyszczenia i dopełnia efekt wybielający.
Ogólnie nie stosuję past wybielających, bo mam z przodu koronki na zębach, więc efekty i tak nie są widoczne. Lubię jednak takie naturalne pasty i chętnie je stosuję, więc cieszę się, że taka znalazła się w pudełku.
MBEAUTY złuszczający płatek GOMMAGE
Płatek oczyszczający Gommage redukuje martwy naskórek i skutecznie usuwa kurz. Delikatnie i głęboko oczyszcza pory, nie uszkadzając naskórka, dzięki czemu skóra staje się promienna, nawilżona i gładka. W skład emulsji wchodzi ekstrakt z rozmarynu, ekstrakt z rumianku, ekstrakt z liści zielonej herbaty, hydrolat z liści oczaru.
Bardzo mnie ciekawi ten płatek, więc niebawem zacznę go stosować i wrócę do Was z recenzją. Uwielbiam takie nowinki kosmetyczne, a to dla mnie całkowita nowość. Nigdy czegoś takiego nie miałam i nie stosowałam.
SUNEWMED+ aktywna maska płatkowa LIFTING+NAWILŻENIE
Złota aktywna maska liftingująca płatkowa to prawdziwy „zastrzyk energetyczny” dla skóry wokół oczu. To najlepsza maseczka silnie liftingująca, wypełniona składnikami odmładzającymi, które pobudzają produkcję kolagenu, regenerują i ujędrniają Twoją skórę. Opakowanie zawiera 2 aktywne maski płatkowe. Ocena efektów działania po 4 tygodniach stosowania:*
+71% – Wzrost nawilżenia skóry
+67% – Wzrost elastyczności skóry
-23% – Redukcja zmarszczek
*Badania aplikacyjno-aparaturowe przeprowadzone na grupie 15 osób pod nadzorem lekarza dermatologa.
Jak wspomniałam wyżej - uwielbiam maski, więc obecność tej bardzo mnie cieszy. Wygląda ciekawie, opis też sugeruje, że będzie to fajny kosmetyk, więc niebawem wezmę się za testy. Jeśli będziecie jej ciekawi, to również mogę ją Wam opisać w oddzielnym poście na blogu.
SVR [C20] BIOTIC regenerujący i rozświetlający krem przeciwstarzeniowy
Dzięki połączeniu trzech substancji czynnych, które są niezbędne dla funkcjonowania skóry: pasteryzowanych probiotyków, stabilizowanej witaminy C i kwasu hialuronowego twoja skóra nabierze siły do samoregeneracji. Receptura zawiera 20% witaminy C w dwóch postaciach: najnowocześniejszą formę stabilizowanej witaminy C- etylowany kwas askorbinowy, który nie zmienia swoich właściwości pod wpływem światła, temperatury, kontaktu z powietrzem oraz równie stabilną formę estrową – tetraizopalmitynian askorbylu. Bardzo dobrze wnika w głąb skóry skutecznie opóźniając pojawianie się oznak starzenia.
W boxie saszetka i pojemności 2 ml
Marka jest mi znana dzięki pudełkom Pure Beauty i śmiało mogę napisać, że ich kosmetyki są ciekawe. Cieszy mnie obecność tej próbki, bo mogę sobie sprawdzić zapach, konsystencję i wchłanianie kremu, zanim zdecyduję się na zamówienie pełnowymiarowego. Nie lubię zamawiać kremów w ciemno. Często zapach czy konsystencja okazuje się nietrafiona dla mnie i muszę je oddawać.
Kosmopedia karty do segregatora
Oczywiście nie zabrakło również kolejnych kart do segregatora od Kosmopedii. Jak co miesiąc karty są trzy, więc powoli robi się ciekawa kolekcja.
Jak widzicie zawartość pudełka SUPERnova jest imponująca i bardzo różnorodna. Kosmetyki ukryte w jego wnętrzu pozwolą nam się zregenerować po męczącej i długiej zimie i pozwolą cieszyć się pięknym i zadbanym wyglądem. Myślę, że wszystko świetnie do siebie pasuje, a zawartość jest dobrze przemyślana i idealnie wpisuje się w porę roku. Ja jestem na tak!
Koniecznie dajcie mi znać jak tym razem Waszym zdaniem wypadło pudełko Pure Beauty. Podoba się Wam zawartość? Znacie któryś z tych kosmetyków? Jeśli tak, to jak się Wam sprawdzają?
Imponująca zawartość, mnóstwo okazji do przetestowania kosmetyków, maska z glinki natychmiast zwraca moją uwagę, dla mojej wymagającej skóry, chętnie osobiście sprawdzę działanie. :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że pudełko Ci się podoba.
UsuńNie znam nic z tego pudełka, ale widzę, że jest się czym zachwycić.
OdpowiedzUsuńNajbardziej zaciekawiła mnie pianka do twarzy szkoda ze w miniaturce ale w sumie tak lepiej poznaję się nowości
OdpowiedzUsuńMasz rację. Jak okaże się niewypałem, to zawartośc się nie zmarnuje
UsuńWszystko z tego pudełeczka bym chętnie zużyła :)
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, że te pudełka miały już bogatszą zawartość. Ale znalazłam tu kilka perełek, które są genialne, więc jestem z niego bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńA no miały, miały. Jednak wiadomo, że co miesiąc nie będzie coraz lepsze. Ogólnie jestem bardzo zadowolona z każdego. Najmniej podobało mi się jedno z pierwszych edycji. nie pamiętam nazwy.
UsuńOprawa graficzna pudełka, jak zawsze zachwyca <3 A sama zawartość bardzo na plus! Jest tutaj kilka produktów, które mnie ciekawią, jak chociażby maska od Sunew ;)
OdpowiedzUsuńJakie śliczne jest to pudełko! A i zawartość oczywiście bardzo ciekawa i zachęcająca. Zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńNo jak zwykle postarali się z pudełkiem, super się prezentuje. Co do zawartości, coś z niego nawet kojarzę, a markę vianek bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńZawartość genialna :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że zawartość ciekawa i z przyjemnością bym testowała te produkty. Może się skuszę na kolejną edycję.
OdpowiedzUsuńUwielbiam pudełka Pure Beauty. Wkładają wiele pracy w każde pudełko i to widać. Wiele kosmetyków, które warto przetestować. Krótko mówiąc kolejna świetna edycja!
OdpowiedzUsuńjest parę fajnych produktów, które chętnie bym wypróbowała, także chyba skuszę się na takiego boxa :-)
OdpowiedzUsuńZawartość naprawdę imponująca i każdy znajdzie coś dla siebie. Zaciekawił mnie też zel do loków... moje pierwsze spotkanie z tą marką nie należało do udanych, jednak ten żel bardzo mnie kusi.
OdpowiedzUsuńJak zawsze zawartość tego boxa jest cudowna i na pewno bym znalazła jakiegoś swojego ulubieńca. Grafika na boxie jak zwykle prześliczna!
OdpowiedzUsuń