VIANEK enzymatyczny żel do mycia twarzy z ekstraktem z owoców porzeczki

VIANEK enzymatyczny żel do mycia twarzy z ekstraktem z owoców porzeczki

Żel, który jest bohaterem dzisiejszego wpisu znalazłam w ostatnim pudełku od Pure Beauty SUPERnova. Kosmetyki marki VIANEK znam od lat i świetnie się u mnie sprawdzają. Co dziś mogę powiedzieć o enzymatycznym żelu do mycia twarzy? O tym w dzisiejszym wpisie.


Oczyszczanie twarzy to podstawa pielęgnacji i zawsze zwracam uwagę na produkty, których do tego używam. Mimo że nie jestem znawcą składów, to już mniej więcej wiem, co służy mojej skórze, a czego powinnam unikać. Kiedy zobaczyłam, że ten kosmetyk obecny jest w pudełku, ucieszyłam się, ale i miałam pewne obawy. Kosmetyki z porzeczką nie koniecznie należą do moich ulubionych przez zapach, który na co dzień lubię, ale na twarzy wyjątkowo mnie drażni. Jak się domyślacie, pierwszą rzeczą, którą zrobiłam, to odkręciłam korek i powąchałam go, aby sprawdzić, czy nie jest zbyt intensywny. Na szczęście jest on bardzo delikatny, więc szybko przystąpiłam do testowania. Jak wypadł?

VIANEK enzymatyczny żel do mycia twarzy z ekstraktem z owoców porzeczki

Wyjątkowy żel, przeznaczony do oczyszczania cery naczynkowej, zaczerwienionej, wrażliwej. Bromelaina – enzym proteolityczny z ananasa delikatnie złuszcza martwy naskórek i wygładza. Ekstrakt z owoców czarnej porzeczki to źródło witaminy C, dzięki której skóra jest odporniejsza na skutki działania czynników zewnętrznych. Żel skutecznie myje, nie naruszając naturalnej bariery lipidowej, a olejek rumiankowy przynosi ukojenie.

Pojemność 150 ml. Produkt pełnowymiarowy.

VIANEK enzymatyczny żel do mycia twarzy z ekstraktem z owoców porzeczki


W dzisiejszej recenzji pewnie nikogo nie zaskoczę, bo nie znajdziecie tutaj żadnych negatywów. Nie piszę tego jednak, żeby przypodobać się marce, a dlatego, że takich nie zauważyłam.

Na plus jak zawsze wygląd opakowania. Uwielbiam szatę graficzną tej marki i zawsze jestem pełna podziwu. Z daleka widać, że są to kosmetyki naturalne i że warto im zaufać. Konsystencja jest lekka i przyjemna, a zapach delikatny i naturalny. Cieszy mnie obecność pompki, która w higieniczny sposób wydobywa kosmetyk z wnętrza butelki. Jedna pompka zdecydowanie wystarczy, aby oczyścić twarz. W połączeniu z wodą, lekko się pieni i świetnie oczyszcza skórę. Po zastosowaniu czuję się świeżo i jestem gotowa do dalszego etapu pielęgnacji. Nie zauważyłam żadnych niepożądanych efektów. Nic mnie nie szczypie, nie podrażnia i nie wysusza. Moja skóra po zastosowaniu jest czysta, pełna blasku i czuję jak oddycha. Bardzo cenię to uczucie i uwielbiam stosować ten żel szczególnie rano, kiedy po nocy moja skóra jest przetłuszczona i obciążona. Świetnie zmywa pozostałości po mocniejszych kremach na noc i pozwala cieszyć się blaskiem i promiennym wyglądem. 


VIANEK enzymatyczny żel do mycia twarzy z ekstraktem z owoców porzeczki


Jest to kolejny kosmetyk marki Vianek, który podbił moje serce i z przyjemnością po niego sięgam. Jestem pewna, że nie będzie to jednorazowa przygoda i będzie pojawiał się u mnie częściej. Produkt jest łatwodostępny i tani, więc jest to jego kolejny atut.

Nie pozostaje mi nic więcej jak polecić Wam ten żel, oraz podziękować ekipie PB za włożenie go do swojego kosmetycznego pudełka. Dzięki Wam poznaję naprawdę dobre kosmetyki, które doskonale uzupełniają moją pielęgnację.

Dajcie znać czy mieliście okazję poznać ten żel? Znacie markę Vianek? Jak sprawdzają się ich kosmetyki w Waszym przypadku?

Komentarze

  1. Vianek lubię, bo jeszcze żaden ich produkt mnie nie uczulił, są one bardzo łagodne. Tego żelu jeszcze nie testowałam, ale miałam inny. Długo mi służył.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przy okazji wypróbuję, lubię Vianek :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatnio w moje ręce trafił jeden kosmetyk firmy Vianek. Jeszcze go nie próbowałam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam w planach przetestowanie tego żelu. Lubię tego typu kosmetyki do mycia twarzy. A ta marka ma zawsze fajna gamę kosmetyczna

    OdpowiedzUsuń
  5. coraz bardziej kusi mnie ten żel, w ogóle sama firma ostatnio jakoś tak rzuca mi się bardzo w oczy :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Znam markę Vianek, nawet obecnie używam tego żelu i jestem z niego bardzo zadowolona. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Chętnie sprawdzę, czy i moja skóra się z nim zaprzyjaźni, liczę, że tak, potrzebuję takiego kosmetyku. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo często do mycia twarzy używam żelu lub pianki, a ten od razu przypadł mi do gustu. Jestem bardzo zadowolona z jego działania.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Nie wyrażam zgody na przetwarzanie i kopiowanie zdjęć mojego autorstwa. Nie zgadzam się na pozostawianie reklam na moim blogu. Każdy komentarz z linkiem widocznym lub ukrytym zostaje automatycznie usunięty.

Instagram