Pure Beauty Box Spring Calling - openbox kosmetycznego pudełka

Kwiecień już się rozpoczął, więc czas i pora na pokazanie Wam zawartości kolejnej edycji pudełka Pure Beauty. Nazywa się ona Spring Calling. Dlaczego? O tym dowiecie się oglądając mój openbox.

Co miesiąc z niecierpliwością czekam na kolejne pudełka kosmetyczne tej marki. Jak dotąd, nigdy nie czułam się zawiedziona i zawsze znajdę w nich kosmetyki, które mnie zachwycają lub zostają ze mną na dłuższy czas. Dzięki marce Pure Beauty poznałam już sporo produktów, które regularnie pojawiają się w mojej kosmetyczce, co niezmiernie mnie cieszy. Dodatkowo grafiki na boxach zachwycają swoim wyglądem i nigdy ich nie wyrzucam. Służą mi jako pudełka do przechowywania m.in. maseczek do twarzy, lakierów hybrydowych, a nawet zabawek mojej córki. W tym miesiącu opakowanie również wygląda fenomenalnie, ale zawartość jest także imponująca.

Co znalazło się w pudełku Pure Beauty Spring Calling?

Kwietniowa edycja jest niezwykle bogata w produkty do włosów. Jak wiecie, włosy po zimie potrzebują intensywnej regeneracji, a ekipa PB Wam w tym pomoże. Dodatkowo znalazło się coś z kolorówki, oraz kosmetyki pielęgnacyjne, które każda kobieta uwielbia. Zresztą, sami zobaczcie!


BIELENDA ujędrniające masło do ciała POMARAŃCZA

Aksamitnie kremowe Masło do ciała wzbogacone o naturalną Witaminę C z acreoli, to idealny sposób na poprawę wyglądu i kondycji skóry całego ciała, w przyjaźni z naturą.
Masło działa regenerująco na skórę, nawilża ją, uelastycznia, wspomaga jej odnowę. Naskórek pozostaje zabezpieczony przed nadmiernym przesuszeniem, a skóra odzyskuje miękkość i gładkość.






Od niedawna zaczęłam stosować masła do ciała. Wcześniej, byłam na bakier z kosmetykami nawilżającymi do ciała. Zawsze denerwowała mnie warstwa na ciele, więc unikałam jak ognia tego typu kosmetyków. Niestety, to był mój błąd, bo skóra na ciele zrobiła się szorstka i sucha. To masło właśnie zaczynam testować, więc możecie spodziewać się mojej recenzji za jakiś czas. Wtedy też edytuję ten wpis i podlinkuję tu post z moimi wrażeniami na temat tego masła. Na dzień dzisiejszy mogę Wam powiedzieć, że pachnie obłędnie!


BE NATURAL Wzmacniający lotion do wszystkich rodzajów włosów

Twoje włosy potrzebują wzmocnienia? Mocne, zdrowe włosy zaczynają się od skóry. Lotion do skóry głowy z kofeiną to produkt, który pozwoli Ci na pobudzający, odżywczy masaż skóry głowy. Formuła z olejem kokosowym, arganowym oraz kofeiną pomoże zadbać o zdrową skórę głowy. Naturalne wsparcie i pobudzenie zdrowego wzrostu włosów. Naturalnie, że możesz.




Lotionów do włosów jeszcze nie miałam okazji stosować, więc nie wiem czego się spodziewać. Tej marki również nie znam, więc jest to dla mnie całkowita nowość i przyznam, że czuję się zaciekawiona. Może ktoś z Was może mi coś napisać o tym lotionie? Jeśli tak, to czekam na komentarze.


SCHWARZKOPH GLISS total repair ekspresowa odżywka do włosów

Ekspresowa odżywka Gliss Kur w sprayu wygładza powierzchnię suchych i zniszczonych włosów i sprawia, że włosy wyjątkowo łatwo się rozczesują, nabierają elastyczności i połysku. Można ją stosowac na suche lub mokre włosy. Zawiera kompleks Scan Repair z 19 aktywnymi składnikami i systemem regeneracji komórek, który rozpoznaje potrzeby włosów i skutecznie regeneruje zniszczone miejsca nie obiążając zdrowych partii włosa nadmierną pielęgnacją. Bez splukiwania.




Kiedyś dość często sięgałam po odżywki bez spłukiwania tej marki. Później jakoś od nich odeszłam i w sumie nie wiem, co było przyczyną. Moje włosy potrzebują regeneracji, więc obecność tego gagatka mnie ucieszyła i z przyjemnością sprawdzę, czy mi pomoże.

GOLDEN ROSE My Matte Lip Ink - matowa pomadka do ust

Delikatna, płynna pomadka o długotrwałej i wegańskiej formule zapewnia ustom doskonałe pokrycie kolorem i ultra matowe wykończenie. Lekka formuła produktu w delikatny sposób pokrywa usta cienką i gładką warstwą koloru, pozostawiając miękkie, matowe wykończenie.

O tych pomadkach słyszałam już niejednokrotnie, ale nie miałam okazji po nie sięgać. Ogólnie rzecz biorąc, to bardzo rzadko maluję usta. Można powiedzieć, że okazjonalnie. W związku z tym, nie mam zbyt dużego doświadczenia w testowaniu produktów do ust. Zaskoczyć Was może również fakt, że do tej pory nie stosowałam niczego tej marki. W końcu będę miała okazję.

SILCATIL Płatki złuszczające na pięty

Pielęgnacja skóry stóp to zadanie wymagające regularności, gdyż skóra na pietach szybciej rogowacieje i łatwo się przesusza.

Na suche i szorstkie piety można zastosować płatki złuszczające Silcatil z kwasami, które przyspieszą złuszczanie martwego naskórka. Efekty zabiegu na pięty z użyciem płatków złuszczających Silcatil to gładka i nawilżona skóra stóp.

Płatki złuszczające, to dla mnie całkowita nowość. Markę znam doskonale i regularnie sięgam po skarpetki złuszczające z ich asortymentu, ale o płatkach wcześniej nie słyszałam. Myślę, że to ciekawe rozwiązanie, które z przyjemnością sprawdzę i z pewnością dam Wam znać jak się u mnie sprawdziły. Jesteście ciekawi?

ONLY BIO Odżywka domykająca łuskę włosa

Naturalna, wegańska formuła z kwasem mlekowym, cytrynowym i emolientami. Idealna do każdej porowatości włosów, szczególnie szorstkich i pozbawionych blasku. Domyka łuski włosa, a pasma stają się gładkie i błyszczące.

W mojej kosmetyczce produkty tej marki to must have. Od dawna pojawiają się u mnie regularnie i zawsze jestem z nich bardzo zadowolona. Jak nie lubię testować nowych kosmetyków do włosów, to po tę markę sięgam bez oporów i strachu, że moja skóra głowy źle zareaguje. Przyznam, że bardzo mnie ciekawi ta odżywka.

MAYBELLINE Instant Anti-age Eraser 

Widocznie wygładzone drobne zmarszczki wokół oczu. Natychmiast wymazuje podkrążone oczy, sińce, obwódki. Ekskluzywny aplikator wypełnia i wygładza.

Skoncentrowana formula z owoców goji i haloxylu redukuje cienie i pozwala sińcom zniknąć.

W tym miesiącu również w pudełku znalazł się hitowy korektor. Myślę, że wiele Pań będzie z niego zadowolonych. Miałam okazję go stosować i na moim blogu znajdziecie już jego recenzję. 

URIAGE Bariesun - przeciwsłoneczny krem tonujący SPF50+

Dzięki zawartości niezwykle skutecznego kompleksu filtrów przeciwsłonecznych, krem zapewnia bardzo wysoką ochronę przed promieniowaniem UVA i UVB oraz wolnymi rodnikami i zapobiega przesuszeniu skóry. Lekka i nietłusta formuła o przyjemnym zapachu gwarantuje przyjemność stosowania podczas każdej aplikacji. Subtelnie opalizujący krem nadaje skórze piękny, złocisty odcień, szybko się wchłania i jest całkowicie bezpieczny oraz doskonale tolerowany przez skórę.

W boxie dwie tubki o pojemności 3 ml.

Marka Uriage daje się doskonale poznać dla osób, które sięgają po pudełka Pure Beauty. W każdej edycji, od samego początku, możecie w nich znaleźć jakieś miniaturki produktów URIAGE. Bardzo mnie to cieszy, bo poznałam już sporo ich kosmetyków. Takie miniaturki to fantastyczny sposób na wypróbowanie nowości bez obaw o zmarnowanie, gdy produkt się nam nie sprawdzi. Krem tonujący brzmi ciekawie i chętnie go wypróbuję.

Germaine de capuccini - NEW Repair Night Progress Serum

Silnie skoncentrowane serum, zawierające ponad 50% aktywnych składników o działaniu antyoksydacyjnym. Jego działanie jest zsynchronizowane z procesami ochrony i regeneracji skóry zachodzącymi w dzień i w nocy.

Zawiera innowacyjne składniki Zinc-Glycine Complex oraz RC-Advanced, wspomagające i wykorzystujące naturalne zasoby komórkowe. Wzbogacony o wysokooczyszczony aktywator kolagenu oraz kwas hialuronowy o wysokiej i niskiej masie cząsteczkowej, ceramidy, nano-emulgowane składniki, takie jak kompleks multiwitaminowy, witamina C oraz silny kompleks antyoksydacyjny bazujący na 7 ekstraktach roślinnych. Dzięki swojej formule zapewnia globalną ochronę przed stresem oksydacyjnym i procesem przedwczesnego starzenia skóry. Wzmacnia naturalne procesy regeneracji, nawilża.

Doskonałe uzupełnienie pielęgnacji przeciwstarzeniowej.

W pudełku miniaturka o pojemności 7 ml. 

Kosmetyki tej marki niejednokrotnie stosowałam i cieszę się, że robią się coraz bardziej popularne. Mają doskonałe składy, pięknie wyglądają i naprawdę widać efekty ich stosowania. Tego serum nie znam, więc taka miniaturka, to dla mnie doskonały prezent. Chętnie sprawdzę ten produkt, bo uwielbiam stosować sera do twarzy.

TOŁPA Dermo Face - maska-peeling gommage ze srebrem

Zastygająca maska w formie peelingu gommage, bez drobinek. Głęboko oczyszcza dzięki kwasowi fitowemu i specjalnej metodzie usuwania. Wystarczy po zastygnięciu zetrzeć ją ze skóry, aby natychmiast złuszczyć zrogowaciały naskórek i oczyścić pory. Mikrocząsteczki srebra eliminują niekorzystne bakterie. Uporczywe i nawracające niedoskonałości: grudki, krostki i zaskórniki zostają zredukowane. Przebarwienia są rozjaśnione. Skóra pozostaje gładka, matowa, a pory zwężone.

Od dawna sięgam po kosmetyki od Tołpa i muszę powiedzieć, że to jedna z moich ulubionych marek. Produkty są łatwodostępne, tanie i skuteczne, a to się bardzo ceni. Tej maski nie miałam okazji stosować, więc wszystko przede mną. Oczywiście jej obecność bardzo mnie ucieszyła. 

SYLVECO WOW - krem do twarzy 

Lekki krem przeznaczony do codziennej pielęgnacji rano i wieczorem dla młodej cery. Utrzymuje odpowiedni stopień nawilżenia, reguluje i chroni przed podrażnieniami. Łagodzi i przyspiesza regenerację w przypadku zmian skórnych.

O tej serii jeszcze nie miałam okazji słyszeć. Co prawda, moja cera nie należy już do młodych, więc krem nie jest dla mnie, ale mam w domu nastolatka. Myślę, że ten kosmetyk może się u niego sprawdzić, więc powędruje dla niego.

ZIELKO płyn do prania tkanin kolorowych MARAKUJA

Naturalny płyn na bazie mydła potasowego dedykowany do prania tkanin kolorowych o zapachu marakui. Sprawdzona receptura oraz ekologiczny skład płynu pomagają usuwać plamy, nie niszcząc tkaniny. Został stworzony do stosowania zarówno podczas prania ręcznego oraz w pralce. Sprawia, że ubrania stają się czyste i przyjemne w dotyku. Skuteczne pranie w temperaturze 30°- 60°C.

Markę Zielko poznałam dzięki pudełkom Pure Beauty. Miałam okazję stosować już kilka produktów i zawsze jestem z nich zadowolona. Płyn pachnie cudnie, więc nie mogę doczekać się prania, w którym użyję go i dam Wam znać jak się sprawdza. A może ktoś z Was prał już coś z tym płynem?

SORAYA Ideal Beauty Body Make-up

Produkt, który doskonale łączy funkcję korygującego make-upu, wyrównującego natychmiast koloryt skóry oraz pielęgnacyjnego nawilżającego balsamu, dzięki temu skóra od pierwszego użycia wygląda atrakcyjniej. Hydrolipid Silk complex - proteiny jedwabiu, emolient oraz kwas hialuronowy idealne wygładzają, pozostawiając na skórze jedwabiste wykończenie, jednocześnie zapewniając jej długotrwałe nawilżenie. Rozświetlający pigment - dodaje skórze blasku podkreślając efekt „delikatnego muśnięcia słońcem”. Dzięki lekkiej i nietłustej konsystencji produkt równomiernie się rozprowadza, szybko wchłania i nie pozostawia smug. Już od pierwszego użycia: poprawia wygląd skóry, wyrównuje jej koloryt i dodaje satynowego blasku, retuszuje niedoskonałości tj. pajączki, naczynka, podrażnienia, zaczerwienienia w okolicy przymieszkowej, przebarwienia, odbarwienia, drobne siniaki i blizny, intensywnie nawilża. Wzrost nawilżenia potwierdzony w badaniach instrumentalnych: +68% po 1h od aplikacji, +40 % po 24h od aplikacji. Polecany do karnacji średniej i ciemnej. Testowany dermatologicznie.

Do kosmetyków marki SORAYA mam sentyment, bo była jedną z pierwszych, po które sięgałam w swoim życiu. Każdy kosmetyk od nich mnie cieszy, więc z przyjemnością przetestuję to cudo. Przyznam, że jestem zaciekawiona. 

DERMEDIC ANGIO krem korygujący zaczerwienienia na dzień SPF 20+ IR

Krem zalecany jest do codziennej pielęgnacji wrażliwej skóry naczyniowej i z trądzikiem różowatym. Ma lekką konsystencja, przez co jest idealny pod makijaż

Natychmiast wycisza i zmniejsza widoczność rozszerzonych naczyń krwionośnych oraz redukuje obrzęk. Zapobiega pojawieniu się neurogennego zapalenia skóry i jego skutków, jak: zaczerwienienie, obrzęk, rumień. Zmniejsza nadreaktywność komórek naskórka. Wzmacnia ścianki kapilar, zmniejsza ich przepuszczalność i skłonność do rozszerzania się. Chroni przed nadmiernym przegrzewaniem się skóry w wyniku ekspozycji na promieniowanie podczerwone IR. Ogranicza termiczne starzenie się skóry. Chroni przed pojawieniem się zapalnych reakcji o podłożu termicznym. Chroni i regeneruje naskórkową barierę ochronną. Zapobiega przeznaskórkowej utracie wody, zapewnia odpowiedni poziom nawilżenia w skórze.

Ten krem powędrował do mojego męża. Ma bardzo wrażliwą cerę z naczynkami, więc kosmetyk idealny dla niego. Stosował już wiele produktów tej marki i jest z nich zawsze zadowolony, więc liczę na to, że tym razem będzie podobnie. 

KIDS FUN żel do mycia ciała i włosów #kidsfun

Delikatny żel do mycia ciała i włosów już od pierwszego roku życia. Niezwykle łagodna i komfortowa formuła myjąca o zapachu brzoskwini, pielęgnuje wrażliwą skórę dziecka i chroni jej mikrobiom. Wśród nowoczesnych składników aktywnych pochodzących z natury, znajdziesz biolin, prebiotyk przywracający równowagę flory bakteryjnej. Dzięki niemu, skóra dziecka zyska lepszą odporność na czynniki zewnętrzne. Z kolei łagodzący wyciąg z rumianku oraz aloes zadbają, by naskórek malucha był gładki i nawilżony.

Zdziwiła mnie obecność kosmetyku dla dziecka. Jako mama, bardzo się z tego faktu ucieszyłam. Córka zachwyciła się tym, że na pojemnik z żelem samodzielnie może przykleić naklejki, które były dołączone do pudełeczka. Dzięki temu ma swój własny, spersonalizowany żel do ciała, z którym już się zdążyła zaprzyjaźnić. Bardzo dziękujemy za jego obecność.

KOSMOPEDIA Karty ze składami kosmetyków do segregatora

Jest to niezależny od marek portal, który zajmuje się edukacją ludzi w kwestii kosmetycznych składów. Kosmopedia działa na podstawie badań naukowych, nie zrzesza się z żadną kosmetyczną marką i jest totalnie wolna od wszelkich stereotypów i mitów - czysta nauka i fakty. Na trzech kartach znajdziemy opis składników, które zawarte są w kosmetykach z pudełka.

Jak nigdy nie interesowałam się składami kosmetyków, tak dzięki Pure Beauty zaczęłam na to zwracać uwagę. W segregatorze mam już całkiem pokaźną kolekcję kart ze składami i powoli uczę się je czytać, co bardzo mnie cieszy. Dzięki Pure Beauty i Kosmopedii moja świadomość wzrasta, co bardzo cenię. 

Jak widzicie zawartość Pudełka Pure Beauty Spring Calling jest niesamowita. Znalazło się tu dużo produktów, które z przyjemnością będę stosować i takich, o których wcześniej nie miałam pojęcia, a są naprawdę intrygujące. Ekipa Pure Beauty jak zawsze trzyma poziom i kolejny raz czuję się spełniona w moich oczekiwaniach dotyczących kolejnej edycji. Mimo że już zaczęłam testy, to niecierpliwię się i zacieram ręce na następne pudełko. To już uzależnienie ;).

Dajcie znać jak podoba się Wam ta edycja pudełka Pure Beauty? Czy znalazł się tutaj produkt, którego byście nie chcieli znaleźć? Które z nich natomiast Was zainteresowały?