Rosental Konjac Sponge Detox - gąbka do twarzy z węglem bambusowym

Rosental Konjac Sponge Detox - gąbka do twarzy z węglem bambusowym

Bardzo lubię sięgać po nowinki kosmetyczne przeznaczone do pielęgnacji twarzy. W połowie lutego, w mojej kosmetyczce pojawiła się gąbka konjac marki Rosental, o której chcę Wam dzisiaj opowiedzieć. Jeśli jesteście ciekawi mojej opinii, to zapraszam do lektury.


Zanim jednak przejdziemy do mojej opinii na temat tej gąbki do twarzy, chcę Wam opowiedzieć o jej pochodzeniu i właściwościach.
Przyznam szczerze, że jest to moja pierwsza gąbka tego typu, chociaż wiedziałam o ich istnieniu, jednak nie było mi do nich po drodze. Z kolei mój nastoletni syn, używa ich regularnie i bardzo je sobie chwali. 

Co to jest gąbka Konjac i jak jej używać?

Konjac (Amorphophallus konjac) to bylina, która pochodzi z Azji, a w Japonii była znana już 1500 lat temu, gdzie wykorzystywano jej cenne właściwości lecznicze. Wtedy również odkryto jej naturalne cechy pielęgnacyjne i zaczęto stosować jako środek myjący do twarzy i ciała. W Polsce konjac nosi nazwę: Dziwidło, ponieważ roślina ta swoim wyglądem wzbudzała wielkie zdziwienie. Jeszcze bardziej fascynujący niż wygląd, okazał się cykl życia tej rośliny – pierwszy raz zakwita dopiero po 10 latach życia, następnie kwitnie tylko raz na kilka lat. Gąbka konjac wykonana jest w całości z tej wyjątkowej rośliny. Warto ją wprowadzić do pielęgnacji skóry wrażliwej. Pomoże również w oczyszczaniu skóry tłustej, mieszanej i problematycznej. Według badań gąbki konjac wytwarzane są z roślinnych włókien konnayaku, które dogłębnie i bardzo skutecznie, lecz delikatnie, oczyszczają skórę z nadmiaru sebum, brudu, kurzu, a nawet makijażu. Co istotne – nie naruszają warstwy hydrolipidowej skóry, usuwają martwe komórki naskórka, nie uszkadzając go. Są w 100% biodegradowalne i ekologiczne. Oryginalna gąbka konjac nie zawiera żadnych sztucznych substancji: barwników, zapachów, konserwantów, itd. (źródło: horex.pl). 

Gąbki te zazwyczaj są niewielkich rozmiarów. Po wyjęciu z opakowania są twarde i suche, nieco przypominające pumeks. W kontakcie z wodą ich struktura jednak całkowicie się zmienia. Robi się gładka i miękka, więc z przyjemnością można oczyszczać nią twarz. Gąbki konjac posiadają naturalne środki myjące, dlatego też do ich stosowania nie potrzeba używać żadnych preparatów myjących. Wystarczy tylko woda. Po nasączeniu należy kolistymi ruchami masować twarz. Nasącza się ją każdorazowo, jeśli wchłonie za dużo wody, należy ją wycisnąć, jednak nie można ściskać zbyt mocno, bo można ją łatwo uszkodzić. Raz na jakiś czas dobrze ją zdezynfekować - mocząc ją we wrzątku. Można też stosować ją na sucho jako peeling. 

Po użyciu gąbkę należy pozostawić do wyschnięcia. Gąbka ponownie zrobi się sztywna i szorstka. 


Rosental Konjac Sponge Detox - gąbka do twarzy z węglem bambusowym

Rosental Konjac Sponge Detox - gąbka do twarzy z węglem bambusowym


Markę Rosental miałam okazję poznać już jakiś czas temu i pewne produkty już Wam recenzowałam na moim blogu. W paczce, o której wspominałam znalazłam też tę gąbkę. Kiedy ją zobaczyłam, to wiedziałam, że tym razem będzie to produkt dla mnie i tylko ja będę ją stosować. Jak sobie obiecałam, tak też zrobiłam i dziś wracam do Was z moją opinią na jej temat.

Gąbka Rosental Konjac Detox jest niewielkich rozmiarów i posiada czarny kolor. Jak wspomniałam wyżej, gąbeczka jest twarda i struktura przypomina mi pumeks, jednak po zmoczeniu szybko robi się miękka i przyjemna w dotyku. Na co dzień stosowałam szczoteczkę soniczną, ale powiem Wam, że zamieniłam ją na tę gąbkę i zrobiłam to z przyjemnością. Oczyszczanie twarzy tą gąbeczką jest bardzo przyjemne, a co najważniejsze - dokładne. Moja twarz po tym etapie pielęgnacji jest czysta, świeża i czuję jak "oddycha", co jest dla mnie bardzo ważne i mocno to doceniam.  


Gąbka konjac - do czego i jak stosować?

Gąbki konjac doskonale oczyszczają twarz, złuszczają martwy naskórek, zwężają widoczność porów i usuwają zaskórniki. Dodatkowo unikalna struktura gąbki poprawia krążenie, stymulując mikrocyrkulację krwi i wspomagając odnowę komórek. Dzięki temu skóra jest oczyszczona i odżywiona.

Rosental Organics Konjac Sponge jest w 100% naturalna, bez dodatków i wolna od parabenów, siarczanów, substancji chemicznych i innych toksyn. Węgiel bambusowy użyty do jej produkcji ma działanie oczyszczające i uwalnia skórę od zanieczyszczeń i brudu. 


Rosental Konjac Sponge Detox - gąbka do twarzy z węglem bambusowym


Odkąd ten produkt pojawił się w mojej łazience stał się moim hitem. To właśnie po tę gąbkę sięgam najchętniej i najczęściej, dzięki czemu moja pielęgnacja praktycznie całkowicie staje się naturalna i bezpieczna. Gdyby ktoś rok temu powiedział mi, że przestawię się na naturalną pielęgnację, to bym mu nie uwierzyła. Jeśli czytacie mojego bloga, to pewnie wiecie, że większość naturalnych kosmetyków mnie uczulała, albo dawała marne efekty, przez co nie czułam się zachęcona do ich stosowania. Teraz trochę się w tym temacie podszkoliłam i sięgam po takie kosmetyki i w miarę możliwości akcesoria, na co ta gąbka konjac jest najlepszym dowodem. 

Jestem ciekawa czy Wy też w swojej pielęgnacji stosujecie gąbki typu Konjac? Jeśli tak, to jak się u Was sprawdzają? Znacie już markę Rosental?  

Komentarze

  1. Dobrze, że ten produkt stał się u Ciebie hitem. Nie słyszałam wcześniej o tej gąbce.

    OdpowiedzUsuń
  2. Gdy nadarzy się okazja będę miała tę gąbkę do twarzy na uwadze na przyszłość.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dostałam taką gąbkę na urodziny od siostry, ona uwielbia takie różne rzeczy wyszukiwać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy o tej gąbce nie słyszałam, a zaintrygowałaś mnie nią bardzo! To chyba dobry moment, żeby jak ty przejść bardziej w stronę naturalnej pielęgnacji!

    Pozdrawiam cieplutko i zapraszam na: mangusie.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam tą gąbkę i mi właśnie przypomniałaś że mam w zapasach jeszcze jedna. To naprawdę przyjemne ja używać ❤️

    OdpowiedzUsuń
  6. Używam od dawna i jestem z tego bardzo zadowolona. Choć poczatkowo byłam nastawiona sceptycznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Znam gąbki Konjac i bardzo je lubię. Aktualnie używam białej i bardzo sobie ją chwalę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Też chętnie sięgam po pielęgnacyjne nowości ale tej gąbki to ja jeszcze nie widziałam

    OdpowiedzUsuń
  9. Nigdy nie używałam takiego cudaka ale bardzo lubię kosmetyki tej marki. Mam również ich kamień i roller do masażu.

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszę przyznać, że pierwszy raz słyszę o takim produkcie, ale chętniee bym go przetestowała.

    OdpowiedzUsuń
  11. Tej marki akurat nie znam, jednak kiedyś stosowałam takie gąbki. Pamietam że miałam swoją do twarzy i jedną dla dzieci. U mnie się bardzo dobrze sprawdzały.

    OdpowiedzUsuń
  12. Zupełna nowość jak dla mnie ale przyznam że jestem zaintrygowana :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam gąbki konjac, nie rozstaję się z nimi :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetna jest ta gąbka, zachęciłas mnie do sprawdzenie jej, zobaczę jak u mnie będzie działać.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja to w ogóle nie słyszałam o gąbkach typu Konjac -jestem nimi zainteresowana.

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam podobną gąbkę, ale nie jestem pewna, czy jest wykonana dokładnie z tego samego surowca. Muszę to sprawdzić.

    OdpowiedzUsuń
  17. Od czasu do czasu używam. Powiem Ci że nie jestem z niej do końca zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie kojarzę marki i nie używam takiej gąbki. Jedyną, jaką mam to ta do nakładania podkładu na twarz ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Nie wyrażam zgody na przetwarzanie i kopiowanie zdjęć mojego autorstwa. Nie zgadzam się na pozostawianie reklam na moim blogu. Każdy komentarz z linkiem widocznym lub ukrytym zostaje automatycznie usunięty.

Instagram