Zapachowe świece sojowe marki Janko Craft
Piękny, otulający aromat, który da się wyczuć tuż po przekroczeniu progu mieszkania to coś, co sprawia, że większość z nas czuje się przyjemnie i ma ochotę się zrelaksować. Od dłuższego czasu jestem zwolenniczką palenia świec w moim domu i dziś chcę Wam opowiedzieć o zapachowych świecach sojowych marki Janko Craft.
Odkąd pamiętam, lubiłam otaczać się pięknymi zapachami. Jeszcze w moim rodzinnym domu, w pokoju często zapalałam kadzidełka, albo używałam olejków eterycznych w przeznaczonych do tego kominkach. Kiedy założyłam swoją rodzinę i przeprowadziłam się do mojego mieszkania wiedziałam, że tutaj też nie może być inaczej. Świec używam najczęściej w okresie jesienno-zimowym, ale zdarza się, że zapalam je również wiosną. Mamy już kwiecień, a pogoda za oknem nie dopisuje, więc nadal sięgam po swoje przyzwyczajenia i świeczki "idą" u mnie jak woda.
Popularność świec stworzonych z wosku sojowego od kilku lat zaczęła znacząco wzrastać i z roku na rok wosk sojowy znajduje coraz więcej zwolenników szukających alternatywy dla świec z wosku parafinowego i innych tworzyw sztucznych. Rosnący popyt na świece sojowe jest podparty długą listą zalet, które warto przeczytać i zastanowić się, czy spełniają one nasze oczekiwania względem świecy.
Całkiem niedawno, trafiłam na Janko Craft, które oferuje własnoręcznie robione świece sojowe zapachowe. Postanowiłam się skusić i wypróbować je w swoim domu. Na stronie producenta bardzo spodobał mi się podział na zapachy. Wyszczególniony jest obrazkami, które przedstawiają kwiaty, owoce, fale (czyli zapachy świeże) czy pierniczki (zapachy świąteczne). Dzięki temu podziałowi, każdy z nas może przeglądać ofertę zapachów, które go interesują. Osobiście nie przepadam za tymi świątecznymi czy mocno słodkimi, więc staram się ich unikać. Tutaj nie musiałam nawet ich przeglądać, bo wybrałam to, co konkretnie mnie interesowało.
W moim domu pojawiły się zapachy:
Świeca sojowa o zapachu oceanu jest idealna dla osób pragnących poczuć orzeźwiający zapach słonej wody rozbijającej się falami o wybrzeże, który roznosi się w całym pomieszczeniu odświeżając w nim całe powietrze. Elegancki wygląd świecy i jej charakterystyczny zapach sprawi, że zaczniemy marzyć o uroczystej kolacji na dzikiej plaży zjadając słodkie owoce w towarzystwie wysokich palm i oceanu. Świeca z drewnianym knotem.
Pojemność: 120ml Czas palenia: ok. 30h Wosk: 100% sojowy
Nie ukrywam, że ten aromat to mój faworyt. Mimo moich obaw, zapach nie przypomina mi odświeżaczy powietrza, które często stosuje się w toaletach. Jest bardzo świeży, ale i subtelny i delikatny. Podczas palenia aromat potrafi rozprzestrzenić się po całym mieszkaniu i sprawić, że czuję się niesamowicie zrelaksowana i spokojna, co jest dla mnie miłym zaskoczeniem.
Świeca o tym zapachu przeniesie Cię do błogiego dzikiego sadu, gdzie o poranku pierwsze złote promienie słońca delikatnie muskają dojrzałe owoce gruszki, delikatny wiatr otula was i pozwala rozkoszować się delikatnym zapachem frezji. Otul swój dom wspaniałym zapachem owocowo-kwiatowym zamkniętym w minimalistycznym szkle. Świeca frezja i angielska gruszka powstała inspirując się jednym z najbardziej popularnych zapachów na świecie.
Pojemność: 120ml Czas palenia: ok. 30h Wosk: 100% sojowy
Tutaj niestety jest moje rozczarowanie. Nie udało mi się trafić z zapachem. Przyznam się, że pokierowałam się gruszką, której tutaj zupełnie nie wyczuwam, natomiast frezja jest bardzo mocna i dominująca. Ten aromat jest dla mnie zbyt intensywny i ta świeczka powędruje w prezencie do kogoś innego.
Świeca sojowa o zapachu brzoskwini, porzeczki i kaki. To intrygujący i nieco tajemniczy zapach z egzotyczną nutą. Niczym wyprawa dla zmysłów, tę tropikalną przygodę rozpoczyna soczysta brzoskwinia. Rozbrzmiewa świeżo zerwana porzeczka, delikatnie słodka. Dominuje jej kwaśna natura, która zostaje podkreślona przez delikatne nuty kaki. Nasza świeca sojowa stworzy w Twoim domu ciepłą, aksamitnie owocową atmosferę. Świeca Peach & Currant & Persimmon.
Pojemność: 120ml Czas palenia: ok. 30h Wosk: 100% sojowy
Świece owocowe bardzo mi się podobają, ale często są dla mnie zbyt słodkie. Tutaj aromat jest bardzo zrównoważony i piękny. Jest bardzo radosny i od razu poprawia humor, więc świetnie spisuje się przy takiej beznadziejnej pogodzie, którą mam ostatnio za oknem.
Świece zapachowe - jak prawidłowo ich używać?
Wydawać by się mogło, że wystarczy podpalić knot i można cieszyć się pięknym zapachem w domu. Oczywiście, że można tak zrobić. Aby jednak cieszyć się świecami sojowymi dłużej należy trzymać się kilku wskazówek. Najważniejszą sprawą jest odpowiednie przycinanie knota. W przypadku świeć Janko Craft knoty są drewniane i śmiało możemy przycinać je cążkami do paznokci. Należy pamiętać, że optymalna długość knota to około 4-5 mm nad powierzchnią świecy. Przed każdym ponownym zapaleniem, dobrze jest skrócić knot, pozbywając się przy tym spalonego końca. Jeśli tego nie zrobimy, zacznie się kruszyć co będzie wyglądać nieestetycznie. Przy zbyt długim knocie, na szklanych ściankach świecy może zacząć osadzać się sadza, którą później będzie ciężko usunąć.
Podczas palenia świec również warto zwrócić uwagę na odpowiedni czas. Średnio powinien on wynosić około 2-3 godzin. Przy zbyt krótkim czasie, wosk topi się jedynie przy knocie i tworzy się tak zwany tunel. Paląc świece w ten sposób, nie zużyjemy jej całkowicie i po prostu zmarnujemy. Gdy będzie paliła się dłuższy czas, wosk będzie topił się równomiernie tworząc równą taflę.
Wspomnę jeszcze o gaszeniu. Najlepszym rozwiązaniem jest po prostu zakręcenie słoiczka nakrętką, kiedy jeszcze się pali. W ten sposób unikniemy przykrego zapachu spalenizny.
Podsumowując moją przygodę ze świecami tej marki muszę powiedzieć, że mimo swoich niewielkich rozmiarów potrafią sprawić, że czuję się wyjątkowo. Zapachy są intensywne, ale nie przesadzone, dzięki czemu nie muszę się martwić, że pojawi się u mnie migrena. Dodatkowo ich słoiczki są tak piękne i estetyczne, że śmiało mogą stać w każdym miejscu mojego domu, zdobiąc je i zachwycając. Dziękuję marce za zaufanie i danie mi możliwości przetestowania ich produktów. Warto się skusić. Polecam!
A Wy, palicie w domu świece zapachowe? Lubicie te sojowe? Znacie już markę Janko Craft?
Nie słyszałam jeszcze o świecach tej firmy i świetnie sprawdzają się w roli prezentu.
OdpowiedzUsuńZgadzam się. Takie świece to idealny prezent :)
UsuńUwielbiam świece, a szczególnie, kiedy za oknem jest zimno, szaro i ponuro. Tych akurat nie miałam przyjemności poznać.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię świece zapachowe, zawsze otaczam się nimi podczas jesiennego i zimowego czytania, ale i wiosną lubię ich kwiatowe nuty. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam świece :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tych świecach - będę musiała sprawdzić
OdpowiedzUsuńBardo lubię świece zapachowe tej marki. Mam Ocenan i dwa inne zapachy. Ale ten podoba mi się najbardziej. Jest piękny.
OdpowiedzUsuń