PURE BEAUTY | May…Be Great - openbox pudełka

Na początku czerwca do moich drzwi zawitał kurier, który przyniósł mi najnowszą edycję pudełka Pure Beauty. W tym miesiącu nazwany został May... Be Great! Co kryło się w tym cudownym pudełeczku?

Na pudełka wypełnione po brzegi kosmetykami od Pure Beauty czeka się z niecierpliwością. Kiedy tylko przyjeżdżają, to nie można przejść obok obojętnie i od razu trzeba sprawdzić co kryje się w środku. W tym miesiącu jednak było inaczej, bo kurier zastał mnie przy wyjściu z domu i pakunek musiał sobie na mnie poczekać. Czerwiec był dla mnie wyjątkowo trudny, więc zanim je tak naprawdę otworzyłam, to przeleżało swoje w ciemnym kącie. Teraz mam już za sobą openbox jak i testy niektórych kosmetyków, ale zanim dodam swoje recenzje, chcę pokazać Wam jak prezentowała się całość. Jeśli jesteście ciekawi, to zapraszam do dalszej części wpisu.

ARTISHOQ Zdrowe i piękne włosy ze skrzypem - suplement diety 

Wspiera utrzymanie właściwej kondycji włosów, skóry i paznokci. Biotyna i cynk również przyczyniają się do zachowania zdrowych włosów a ponadto do utrzymania prawidłowego metabolizmu makroskładników odżywczych. Dodatkowo zawarty w kapsułkach wyciąg z ziela pokrzywy, jod oraz ryboflawina pomagają w zachowaniu zdrowej skóry.

Artishoq zdrowe i piękne włosy ze skrzypem został wzbogacony o wyciąg z liści karczocha, cynk i witaminę E, które pomagają w ochronie komórek przed stresem oksydacyjnym oraz witaminę C, która ponadto wspomaga prawidłową produkcję kolagenu w celu zapewnienia prawidłowego funkcjonowania skóry.

Suplementy i kosmetyki tej marki miałam okazję poznać dzięki pudełkom PB. Przyznam szczerze, że jedyne suplementy, które przyjmuję to te na włosy i na odporność, więc takie pudełeczka są dla mnie na wagę złota. Jeszcze nie zaczęłam ich przyjmować, bo muszę skończyć to co właśnie przyjmuję, ale z pewnością się u mnie nie zmarnują.

TAFT Wave me Wonder 

Spray tworzący fale i loki podczas snu – finalny efekt zależy od techniki splatania – lepszy skręt uzyskasz stosując na wilgotne włosy. Zapewnia teksturę i elastyczną objętość. Nie wymaga użycia lokówki.

Ten spray mam już w użyciu i za kilka dni napiszę Wam o nim oddzielny post. Jeśli czytacie mojego bloga to pewnie wiecie, że od pewnego czasu bawię się w wydobywanie skrętu, a ten spray właśnie do tego służy, więc spadł mi jak z nieba. 

REDBLOCKER łagodzący balsam do ciała do skóry wrażliwej i naczynkowej

Zawartość 5 składników aktywnych sprawi, że po pierwszym zastosowaniu wzmocni i uelastyczni naczynia krwionośne. Dodatkowo łagodzi podrażnienia i daje uczucie ukojenia, przywraca odpowiedni poziom nawilżenia i dogłębnie odżywia skórę. Wyraźnie poprawia kondycję skóry pozostawiając ją gładką, elastyczną i jędrną.

Ten balsam to jedyny kosmetyk, którego nie będę używać, ponieważ nie mam skóry wrażliwej i nie mam widocznych naczynek. Mam jednak w bliskim otoczeniu kobietę, która zmaga się z takimi problemami i niebawem wręczę jej ten balsam. Mam nadzieję, że będzie to dla niej prezent trafiony, który w minimalnym stopniu pomoże w jej dolegliwościach.

MBeauty Coconut Milk Cream - odżywcza maska z mleczkiem kokosowym i prebiotykami na tkaninie

Wegańska maska wykonana z biodegradowalnego tencelu. Ujędrnia i naprawia skórę, zapewnia jej długotrwały, zdrowy blask. Probiotyki pomagają chronić powierzchnię skóry i równoważą jej mikrobiom.

Do stosowania maseczek do twarzy nikt nie musi mnie namawiać, więc cieszę się z każdej sztuki, która pojawi się w moim domu. Niestety nie lubię zapachu kokosa w kosmetykach i mam nadzieję, że nie jest tu zbyt mocno wyczuwalny, bo może być problem z utrzymaniem jej na skórze przez odpowiedni czas. Jak zużyję, to dam znać jak się sprawdziła.

ONLYBIO Anti Age Elixir - naprawcze serum nocne

Stymuluje i przyspiesza procesy naprawcze zachodzące w skórze podczas snu. Redukuje objawy stresu oksydacyjnego i hamuje pojawianie się oznak starzenia. Kompozycja bogatych składników naturalnych intensywnie regeneruje, nawilża i wygładza. Idealny dla każdego typu skóry. Kosmetyk wegański.

Serum nakładam rano i wieczorem, więc taki kosmetyk to w mojej pielęgnacji must have. Marka OnlyBio skradła moje serce już dawno, więc cieszę się, że kolejne perełki pojawiają się w pudełkach Pure Beauty, ponieważ dzięki nim mogę je testować. To serum musi jednak trochę poczekać, bo mam w użyciu dwa inne i szkoda mi go otwierać.

Herbapol POLANA - pomadka pielęgnacyjna z ochroną SPF20

Wegańska pomadka, która skutecznie chroni skórę ust przed negatywnym działaniem promieniowania UV oraz wpływem czynników zewnętrznych. Intensywnie nawilża i odżywia. Zawiera składniki aktywne, m.in. olej z maku, olej z rokitnika i olej z wiesiołka, które wzmacniają skórę ust, regulują poziom nawodnienia, odpowiednio natłuszczają i dostarczają jej kompleks niezbędnych witamin i składników odżywczych.

Możecie się śmiać, ale po pomadki ochronne dopiero niedawno zaczęłam sięgać. Wcześniej tego nie robiłam, chyba było to spowodowane moim lenistwem lub roztargnieniem. Ciągle o nich zapominam, a jak pamiętam, to tylko kilka dni i znowu idą w niepamięć. W tym roku nauczyłam się jednak stosować je regularnie, więc ucieszyłam się, że znalazłam w pudełku pomadkę. Ta ma filtr UV więc cieszy podwójnie!

NUTKA dermokosmetyczna emulsja do higieny intymnej Czarna Porzeczka i Białe Kwiaty

Wegańską recepturę emulsji oparto na delikatnych substancjach myjących pochodzenia naturalnego, kwasie mlekowym oraz kompleksie nawilżająco-ochronnych składników. Bogata formulacja sprawi, iż codzienna pielęgnacja wrażliwych okolic intymnych stanie się wsparciem w zapobieganiu stanom zapalnym i infekcjom.

Kosmetyki do higieny intymnej zawsze mnie cieszą, a nie są tak oczywistymi dodatkami do pudełek kosmetycznych. Cieszę się, że ekipa Pure Beauty dba o wszystkie kobiety i wkłada do swoich boxów takie produkty. Markę Nutka znam słabo, ale nie mam z nią przykrych przygód, więc gdy skończę mój aktualny płyn to rozpocznę ten i dam znać jak się sprawdza.

FEEDSKIN Hydrated Orgin - tonik nawilżający 

Tonik w formie lekkiego żelu utrzymujący optymalny poziom nawilżenia cery. Przywraca elastyczność, niweluje szorstkość, poprawia wygląd i strukturę skóry. Reguluje barierę hydrolipidową, przyspiesza regenerację i zwiększa wchłanianie składników aktywnych z innych kosmetyków. Idealny do każdego typu skóry.

Wiecie co jest wspaniałe w pudełkach Pure Beauty? Zawsze znajdę w nich coś, co akurat mam na wykończeniu. Tak jest z tonikiem do twarzy. Zostało mi go na jakieś 2-3 użycia, więc ten od razu pójdzie w ruch. Marka jak dotąd nie była mi znana, więc mam tu coś nowego i zachęcającego. Prezentuje się cudownie. A jak będzie w praktyce? To się okaże!

SORAYA Plante - nawilżająca maska na tkaninie

Bogactwo naturalnych składników zamknięte w formie komfortowej maseczki wykonanej z biodegradowalnego włókna celulozowego. Maseczka pozostawia odczucie przyjemnie nawilżonej i wygładzonej skóry twarzy.

Marka Soraya kojarzy mi się z moim dzieciństwem i kosmetykami, które były w moim domu. Mam z nią miłe skojarzenia i jak dotąd nie miałam żadnych problemów z ich produktami. Wspominałam wyżej, że maseczki do twarzy uwielbiam, więc cieszę się, że kolejna pojawiła się w moim domu...

TOŁPA Pre Age - nawilżające serum rozświetlające

Wegańskie serum do twarzy o działaniu nawilżającym i rozświetlającym. Zawiera 98% składników pochodzenia naturalnego. Nadaje efekt glow, redukuje zmarszczki, wygładza i poprawia koloryt skóry. Szybko się wchłania, nie zatyka porów i jest idealne jako baza pod makijaż.

Tołpa to jedna z marek, której jestem wierna od dłuższego czasu. Ich kosmetyki zawsze się u mnie świetnie sprawdzają, są niedrogie i łatwodostępne co sprawia, że sięgam po nie regularnie. Tego serum nie miałam okazji poznać wcześniej, więc zapowiadają się ciekawe testy, ale... serum musi poczekać, o czym pisałam wyżej.

WESTLAB sól do kąpieli SLEEP

W 100% naturalna, wegańska sól do kąpieli z dodatkiem olejków eterycznych. Mieszanka bogatej w magnez soli Epsom i soli himalajskiej zapewnia odprężenie dla ciała i umysłu po ciężkim dniu.

W jakiejś edycji Pure Beauty była już sól do kąpieli tej marki i bardzo miło ją wspominam. Niestety nie mam już w domu wanny, ale sól stosuję do kąpieli stóp w misce, więc przyda mi się i z przyjemnością ją zużyję.

BIELENDA Japan Lift - wygładzający koncentrat przeciwzmarszczkowy 40+

Wyjątkowa linia kosmetyków liftingujących, inspirowana japońską filozofią piękna, w której rytuał pielęgnacyjny przeplata się przyjemnością, a tradycja z nowoczesnością. Gwarantują skórze głębokie nawilżenie oraz stanowią skuteczny system liftingujący, zapewniający piękny wygląd cery.

W tej edycji kremy Bielenda były dodatkowo wrzucone jako prezent na dzień matki. Niestety moja od ponad 30 lat nie żyje, więc nie wręczyłam jej tego prezentu, ale powędrował do mojej cioci, która jest z niego bardzo zadowolona. Po dłuższym czasie obiecała opowiedzieć o jego właściwościach.

SYLVECO Kids Pianka do mycia rąk BORÓWKA

Wyjątkowy prezent dla Twojego dziecka! Puszysta i pachnąca malinami lub borówką pianka sprawi, że mycie dziecięcych rąk stanie się przyjemną, codzienną rutyną. Delikatne środki myjące skutecznie oczyszczają, nie podrażniając nawet najbardziej wrażliwej skóry.

Moja córka była zachwycona, że w pudełku znalazło się też coś dla niej. Trafiła nam się wersja borówkowa i przyznam, że pachnie tak, że ma się ochotę ją zjeść. Pianka jest bardzo delikatna, zapach utrzymuje się przez średni czas i doskonale radzi sobie nawet z plamami po mazakach. Hania poleca! ;)

Jak widzicie, ta edycja zachwyca. Cieszę się z wielu kosmetyków i muszę przyznać, że podoba mi się cała kompozycja. Nie dość, że znalazłam tu coś dla mnie, to i dla dzieci i ... cioci, która ucieszyła się z zaskakującego prezentu. Ekipa Pure Beauty kolejny raz pokazała, że trzymają wysoki poziom i nie mają zamiaru tego zmieniać, co ogromnie cieszy.

Dajcie znać w komentarzu, co podoba się Wam najbardziej, a czego byście nie stosowały (jeśli jest taki produkt?!).