Ultradźwiękowy dyfuzor zapachowy Ananas w stylu Glamour - HomeAir
Odkąd pamiętam, uwielbiam otaczać się pięknymi zapachami. Do niedawna najczęściej zapalałam kominki lub świece, jednak podczas lata bardzo rzadko po nie sięgam. Szukałam ciekawej alternatywy i trafiłam na dyfuzor zapachowy marki HomeAir, o którym chcę Wam dziś trochę opowiedzieć.
Od pewnego czasu bardzo podobają mi się przedmioty, które są utrzymane w klimacie Glamour. Faktem jest, że moje mieszkanie nie należy do tych "instagramowych" i nie ma ono żadnego konkretnego stylu. Ja nazywam je przytulnym, bo pełno w nim książek, obrazów namalowanych przez moich rodziców, zdjęć, roślin i różnych dodatków. Nie lubię niepotrzebnych bibelotów, które służą jedynie do dekoracji. Nigdy tego nie lubiłam i takich rzeczy u mnie nie znajdziecie. Lubię, kiedy rzecz, która pojawia się w moim domu do czegoś służy, a przy okazji ładnie wygląda. Tak było właśnie z dyfuzorem zapachowym, o którym dzisiejszy wpis. Ten Ananas urzekł mnie swoim wyglądem, a fakt, że wypuszcza do mieszkania cudowny zapach, przekonał mnie, że musi się u mnie znaleźć.
Ultradźwiękowy Dyfuzor zapachowy Ananas HomeAir
To urządzenie sprawi, że korzystanie z ulubionych olejków eterycznych stanie się o wiele prostsze i przyjemniejsze. Stworzy delikatną mgiełkę, która zdecydowanie poprawi Twój nastrój, a kojąca wilgotność powietrza złagodzi jego suchość. Dodatkowo dyfuzor posiada kolorowe światełka, które palą się delikatnie, tworząc romantyczny nastrój. Mgiełka wypuszczona z urządzenia rozprasza olejek na każdej powierzchni, dzięki czemu pomaga zredukować stres czy rozluźnić Twoje ciało.
Jakie korzyści daje ultradźwiękowy dyfuzor zapachowy?
Doskonale oczyszcza powietrze i nasyca go mocą roślin, uwalnia jony ujemne i zredukuje kurz oraz alergeny unoszące się w powietrzu. A co najważniejsze odświeży powietrze w taki sposób, że osoba korzystająca z urządzenia ma wrażenie, iż stoi przy wodospadzie.Dyfuzor działa na podstawie bezpiecznej metody wykorzystującej 2,5 miliona drgań ultradźwiękowych. Dzięki niej olejki eteryczne uwalniane są za pomocą zimnej pary wodnej. Dyfuzor posiada zabezpieczenie wyłączające urządzenie przy braku wody. Wolny od BPA i innych toksycznych dodatków.
Urządzenia marki HomeAir nie posiadają filtrów. Olejki wydobywają się bezpośrednio do otoczenia, nie osiadają na filtrze, który zatrzymuje część składników aktywnych, co może powodować mieszanie się zapachów przy stosowaniu różnych olejków. Dla mnie jest to ważna informacja, ponieważ nie stosuję ciągle jednego zapachu, a mieszam je, w zależności od dnia i nastroju. Podczas zamawiania tego dyfuzora skusiłam się na dwa olejki o zapachu grejpfruta oraz drzewa herbacianego.
Szczegóły dyfuzora Ananas:
- Pojemność: 100 ml
- Zasilacz sieciowy 240V (urządzenie musi być stale podłączone do prądu)
- Zużycie energii elektrycznej: 15,6 W
- 7 kolorów światła - w kolorze czarnym lampka widoczna tylko od góry przy wylocie pary
- 4 opcje czasowe: 1h, 2h, 3h oraz praca ciągła
- Maksymalny czas pracy: 6h
- Obszar działania: 35m²
- Wysokość: 25 cm
- Materiał: zbiornik – polipropylen, nakładka ceramiczna
- Automatyczne wyłączanie przy braku wody w zbiorniku
- Bezfiltrowy
- Głośność do 35dB
Jak wspomniałam wyżej, dyfuzor posiada wbudowane lampki, które potrafią stworzyć cudowny i romantyczny klimat. W przypadku czarnego dyfuzora, kolor lampek widoczny jest przy wylocie, ale również wieczorem, kiedy są wyłączone światła. Unosząca się para ma wtedy widoczny kolor, co wygląda naprawdę pięknie. Nie udało mi się zrobić zdjęć, więc wybaczcie, ale kolory, które można sobie ustawić "złapałam" w inny sposób.
Ja jestem zachwycona, zarówno wyglądem jak i działaniem tego urządzenia. Cieszę się, że dzięki współpracy z marką mogłam go przetestować i stworzyć w swoim domu niesamowity klimat. Dzięki Wam, mogę cieszyć się pięknym zapachem nawet podczas upałów, co niezmiernie mnie cieszy. Bardzo dziękuję za przyjemną współpracę, a Was moi drodzy czytelnicy, zapraszam do zapoznania się z ofertą marki HomeAir.
Jak podoba się Wam mój ananas? Korzystacie z dyfuzorów zapachowych?
To cudownie, że to urządzenie idealnie się u Ciebie sprawdziło. Jest się czym zachwycić.
OdpowiedzUsuńChętnie widziałabym takie urządzonko u siebie w domu, zwłaszcza w jesienne i zimowe dni lubię, kiedy unosi się delikatna mgiełka zapachowa. :)
OdpowiedzUsuńNo i trafiłam idealnie. Szukam prezentu na parapetówkę dla siostry, a ona kocha kominki i dyfuzory, więc taki prezent będzie w sam raz.
OdpowiedzUsuńJak on przepięknie się prezentuje, klasa sama w sobie. Dodatkowo pasuje do wielu wnętrz. Podeślę mężowi, bo niedługo moje urodziny :)
OdpowiedzUsuńNie mam w domu dyfuzora i nie planowałam go kupować, ale po Twojej recenzji zmieniłam zdanie. Jest świetny!!!
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalny kształt dyfuzora :) Też posiadam taki gadżet i bardzo często z niego korzystam. Aromaterapia pomaga mi na przykład przy katarze alergicznym, który mnie ostatnio męczy ;)
OdpowiedzUsuńo ja Cie ale genialny wygląd ma ten dyfuzor ! podoba mi się
OdpowiedzUsuńSwoją drogą, masz bardzo ładną biblioteczkę :) Co do takiego dyfuzora, to u mnie by on się nie sprawdził. Ledwo co palę świeczki, u mnie są tylko do ozdoby, podobnie jak kominek i woski zapachowe ;) Więc taki ananas pewnie też byłby tylko "do zdjęć", jeżeli by kiedyś wpadł w moje łapki ;)
OdpowiedzUsuńO rany, w życiu nie wpadłabym na to, że to dyfuzor. Świetny design!
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje. Osobiście nie mam takiego urządzenia w domu ale chyba na jesieni sobie takie sprawię bo lubię jak ładnie pachnie w domu.
OdpowiedzUsuńNie musisz mieć "instagramowego mieszkania", czy domu. Grunt mieć to swoje, ja też nie mam. Ale dyfuzor masz petarda! Wygląda genialnie. Jeszcze zmienia kolory. Ja dostałam pod choinkę. Taki zwykły z Pepco ale się w nim zakochałam. Tylko olejki wlewać. Świetna sprawa, bo nawilża powietrze bez względu na porę roku, nie mówiąc o zimie. Niby mały. Ale u nas tego typu wystarcza.
OdpowiedzUsuńMam w domu dyfuzor zapachowy, ale nie wygląda tak fajnie jak ten Twój. Super się prezentuje już jako sama ozdoba, a tutaj ma dodatkowe zadanie
OdpowiedzUsuńUwielbiam, kiedy w całym domu unosi się piękny zapach. Najczęściej używam świec albo kominków, ale najwyższa pora wyposażyć się w taki dyfuzor.
OdpowiedzUsuń