Hair in Balance by ONLYBIO - olejek zabezpieczający końcówki

 

Po kosmetyki do włosów marki ONLYBIO sięgam z największą przyjemnością. Nie brakuje ich w pudełkach Pure Beauty, więc pojawiają się u mnie często. W ostatniej edycji Let's Celebrate znalazłam olejek zabezpieczający końcówki i to właśnie on jest dzisiaj pod lupą. 

Moje włosy nie lubią zmian, więc staram się nie robić im terapii szokowej i sięgam po znane mi już i sprawdzone marki. Kosmetyki ONLYBIO zawsze się u mnie dobrze sprawdzają i bez obaw mogę sięgać po ich nowości. Do niedawna końcówki włosów zabezpieczałam jedwabiem, ale kiedy ten olejek się u mnie pojawił, to wiedziałam, że będę go stosować. Co o nim mogę napisać? O tym za chwilę.

Hair in Balance by ONLYBIO - olejek zabezpieczający końcówki 

Naturalna, wegańska formuła z olejem z czarnuszki, awokado i słodkich migdałów. Zacznij swoją świadomą pielęgnację włosów z Hair Balance!* Olejek do włosów zabezpieczający końcówki to na nasze rozwiązanie dla łamiących i kruszących się włosów.

Kiedy stosować olejek?

Zawsze po umyciu włosów na wilgotne kocówki.

Co zabezpiecza?

Olejek  z  czarnuszki wzmacnia włosy zapobiegając ich łamaniu, olejek z awokado uwalnia ich blask  i dodaje miękkości, a olejek  ze  słodkich  migdałów dogłębnie je nawilża i odżywia.

Jak pachnie?

Kuszący zapach soczystego mango wprowadzi Cię   w znakomity nastrój!

Na początku muszę napisać, że od dawna jestem pod ogromnym wrażeniem szaty graficznej tej marki. Ich kosmetyki widać "z kilometra" kiedy tylko wchodzi się do drogerii. Ładnie też prezentują się na łazienkowej półce. W kartoniku znajdziemy butelkę z pompką o pojemności 80 ml.

Aplikator dozuje odpowiednią ilość olejku na dłonie. Konsystencja typowa dla takich produktów, a zapach bardzo przyjemny - mango wyczuwa się tutaj z daleka. Co fajne, utrzymuje się on dość długo na włosach i za to pokochałam się z tym olejkiem. Co do działania, to nie będę tutaj pisać, że końcówki się nie rozdwajają - za krótko go używam, jednak widzę, że nie wyginają się tak, jak bez zastosowania olejku. Włosy wyglądają zdrowiej i lepiej się układają. Osobiście jestem z niego bardzo zadowolona i z pewnością będę używać go długi czas, bo jest bardzo wydajny.

Cieszę się, że w pudełku Pure Beauty Let's Celebrate znalazłam taką perełkę. W tych boksach zawsze znajdę sporo kosmetyków, które podbijają moje serce i zostają ze mną na dłużej. Dzięki nim, nie muszę chodzić po drogeriach i szukać czegoś, co potrzebuję, bo wiem, że co miesiąc dojadą do mnie "zapasy". Dziękuję za przemiłą współpracę i polecam Wam te pudełka, jak i kosmetyki marki ONLYBIO.

Znacie ten olejek? Jak się u Was sprawdza?