Davidoff Cool Water Woman Wave - woda toaletowa dla kobiet
Kolejny raz chcę przedstawić Wam mój zakup w ciemno. Tym razem padło na perfumy Davidoff Cool Water Woman Wave, których byłam niesamowicie ciekawa. Słyszałam, że to piękny świeży zapach. Jako wielbicielka takich aromatów, musiałam to sprawdzić. Jak wypadł?
Pewnie większość z Was zna podstawowy zapach Davidoff Cool Water. Jak męska wersja bardzo mi się podoba, tak damska już nie koniecznie. Ma w sobie coś, co sprawia, że zaczyna kręcić mi się w głowie więc omijam go szerokim łukiem. Kiedy przeglądałam nuty zapachowe różnych perfum, stwierdziłam, że nowsza wersja Cool Water Wave może mi się spodobać. Zaryzykowałam i zamówiłam sobie w prezencie i dziś mogę już o niej sporo napisać.
Davidoff Cool Water Woman Wave - woda toaletowa dla kobiet
Otul się zapachem, który zapewni Ci doskonały nastrój przez cały dzień. Damska woda toaletowa Davidoff Cool Water Woman Wave stanowi uosobienie optymizmu i absolutnego szczęścia. - źródło: notino.pl
Nuty głowy: arbuz, ananas, mango
Nuty serca: nuty kwiatowe, konwalia, piwonia, frezja
Te perfumy zostały stworzone dla kobiet, które kochają celebrować swojego wolnego ducha, zmysłowość i pewność siebie. Swoją świeżością przypomina krystalicznie czystą wodę, a flakon kojarzy się z jej kroplą. Kiedy spryskuję się tą wodą, otaczam się letnimi nutami: soczystego, świeżego i słodkiego arbuza, który łączy się z nutami namiętnych owoców: mango i guawy z kwiatowymi akordami frezji. W bazie tego uwodzicielskiego zapachu znajduje się drzewo sandałowe, czarna porzeczka i ambra. Ten zapach kojarzy mi się z nowoczesnością i beztroską. Myślę, że najlepiej sprawdzi się latem, bo niesamowicie odświeża i dodaje energii. Jest przepiękny i skradł moje serce od razu, kiedy go poznałam.
Trwałość oceniam dobrze, chociaż wolałabym, aby zapach trzymał się dłużej. Po spryskaniu, wyczuwam go przez 3-4 godziny, a później wyłącznie blisko skóry. W związku z tym, ten flakon noszę w torebce, kiedy wychodzę z domu na dłuższy czas.
Śmiało mogę powiedzieć, że te perfumy stanęły na podium z moimi ulubionymi Issey Miyake L'eau D'Issey, Armani My Way oraz Valentino Voce Viva. Z pewnością zostaną ze mną na dłużej i na jednym flakonie się nie skończy. To właśnie przy takich zapachach czuję się mega kobieco, pewnie i świeżo i to one sprawiają, że mam dobry nastrój.
Jestem ciekawa czy znacie te perfumy i jak podoba się Wam ten zapach? Jakie są Wasze ulubione perfumy?
Bardzo lubię owocowe oraz kwiatowe nuty. Jestem też otwarta na inne propozycje.
OdpowiedzUsuńZapach z takim składem zapachowym chętnie widziałabym i na mojej toaletce. Przyzwyczaiłam się, że tak krótko trzymają się moje perfumy, więc pewnie bym nie zwróciła uwagi, że nie pachną cały czas jak np. jestem w pracy.
OdpowiedzUsuńUwielbiam testować perfumy, a te nie tylko pięknie wyglądają, ale i ciekawi mnie zapach.
OdpowiedzUsuńNuty drzew i frezja, to zdecydowanie coś dla mnie, chętnie sprawdzę, czy zapach będzie mi odpowiadać, a to że krócej się utrzymuje, to czasem korzystne.
OdpowiedzUsuńTej wersji jeszcze nie miałam, ale myślę,że przypadłaby mi bardzo do gustu. Muszę się zapoznać z tym zapachem.
OdpowiedzUsuńUwielbiam perfumy, mam ich całą gablotkę w pokoju. A ten jak czytam wpasowuje się idealnie w moje gusta. Tak że lecę go kupić.
OdpowiedzUsuńNuty zapachowe do mnie przemawiają, jestem więc bardzo ciekawa czy również w połączeniu przypadłyby mi do gustu.
OdpowiedzUsuńpodoba mi sie połączenie nut zapachowych, z przyjemnością powąchałabym ten zapach żeby ocenić czy mi się ostatecznie podoba
OdpowiedzUsuńdyedblonde
Lubię :) Ma to coś.
OdpowiedzUsuńMam perfumy z zapachem arbuza i uwielbiam je, ciekawa jestem czy ten zapach też by mi się tak podobał
OdpowiedzUsuńMi się dużo bardziej podoba ta klasyczna wersja zapachowa. Zarówno w przypadku damskich oraz męskich zapachów oczywiście. Te nie są złe, ale klasyka wygrywa.
OdpowiedzUsuń