Urządzenie do modelowania twarzy V Face Beauty Meter
Prezent / współpraca barterowa
Uwielbiam testować różne urządzenia typu beauty. Mam w swoim domu już sporo takich gadżetów i bardzo lubię spędzać czas na robieniu sobie domowego SPA. Kiedy otrzymałam propozycję, że w ramach współpracy mogę wybrać sobie któreś z dostępnych urządzeń, ucieszyłam się i wybrałam V Face Beauty Meter.
Dlaczego wybrałam taki masażer podbródka? Prosta odpowiedź. Odkąd zaszłam w pierwszą ciążę i przybyło mi trochę kilogramów, pojawił się u mnie tzw. drugi podbródek. Nie cierpię go i nie potrafię się go pozbyć. Od kilku lat walczyłam z nadwagą i wygrałam - doszłam do wymarzonej wagi, jednak druga broda została. Podejrzewam, że muszę się z nią polubić i żyć z nią do końca moich dni, ale po cichu liczę na to, że może znajdę sposób, aby ją zlikwidować. Kiedy zobaczyłam to urządzenie, pomyślałam, że może to w pewien sposób mi pomoże. Nie liczyłam na cud, ale minimalne zmniejszenie się tego efektu. Czy to mi się udało?
V Face Beauty Meter - co to jest i jak się go stosuje?
V-Face Beauty Meter to urządzenie do liftingu i modelowania twarzy. Posiada czerwone i niebieskie światło, z energią o częstotliwości radiowej 3 MHz, które przyczyniają się do aktywacji i regeneracji kolagenu. Światło głęboko wnika w skórę właściwą, poprawia elastyczność i odmładza skórę. Zalecane jest stosowanie urządzenia po 15 minut dziennie 3-5 razy w tygodniu. Efekty, które otrzymasz, to napięcie skóry twarzy, wyraźniejszy kontur, wygładzenie drobnych i płytkich zmarszczek w okresie 60 dni. V Face Beauty Meter posiada składaną konstrukcję, łatwą do przenoszenia i podróży. Posiada zakrzywioną powierzchnię, dzięki czemu pasuje do większości typów twarzy. Uruchamia się go jednym przyciskiem, jest łatwe w obsłudze i bezpieczne do stosowania.
Urządzenie posiada 5 różnych programów, które w prosty sposób możemy wybrać przyciskając odpowiednią ilość razy. Przy każdym z nich włącza się inny kolor światła, w zależności od tego, które jest nam potrzebne. Stosowanie v Face Beauty Meter jest całkowicie bezbolesne i komfortowe. Po prostu zakładam sobie na brodę i robię swoje, a on sobie świeci i masuje. Tryby, o których wspomniałam wyżej wyglądają następująco:
Czy zauważyłam jakieś efekty po dłuższym stosowaniu?
Jak byłam właścicielką dwóch podbródków, tak jestem nią nadal. Zauważyłam jedynie, że skóra w tym miejscu nie jest tak wiotka. Od dawna stosuję kremy przeciwstarzeniowe, z efektami liftingu i tym podobne, jednak nigdy nie widziałam szczególnej różnicy w strukturze skóry. Teraz jest trochę inaczej i tak naprawdę to nie wiem czym to jest spowodowane. Może urządzenie faktycznie działa?
Jeśli chodzi o moją regularność, to bywa z tym różnie. Jak się zawzięłam, to stosowałam go 4 razy w tygodniu. Zakładałam na twarz co dwa dni przez około dwóch tygodni. Potem położyłam go w miejscu średnio widocznym i klops. Poleżał kilka tygodni, potem do niego wracałam, ale 2-3 razy w tygodniu max. Postaram się zrobić przypomnienie i nakładać to tyle razy ile jest zalecane i wrócę do Was po kilku tygodniach testów. Dziś mogę powiedzieć, że to fajny gadżet, jednak nie mam pewności czy działa, czy nie. Może wiotkość zmieniła się dzięki niemu? A może przez to, że uciskałam skórę urządzeniem? Ciężko mi to określić, więc stwierdziłam, że potrzebuję więcej czasu, aby poznać V Face Beauty Meter lepiej.
Lubicie takie gadżety beauty? Stosujecie coś do modelowania brody? Jak się Wam podoba takie urządzenie?
Skąd Ty to wzięłaś dziewczyno? Chcę to! Mój podbródek drugi i ja już nie możemy być dalej razem. Musisz mnie zapoznać ze swoim drogim przyjacielem. Może i ja nawiążę z nim ciekawą relację.
OdpowiedzUsuńNawet na popularnym serwisie aukcyjnym znajdziesz od ręki i to tanio.
UsuńNa razie nadal mam dwa podbródki więc... ;)
Przydałoby mi się takie urządzenie, może by pomogło :)
OdpowiedzUsuńWidziałam już takie urządzenia i byłam ciekawa czy naprawdę tak super działają, jak widać nie znika drugi podbródek więc to bujda
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że pierwszy raz słyszę o takim urządzeniu. Nawet chętnie bym sprawdziła jak działa.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tym urządzeniu, ale myślę, że sporo osób się nim zainteresuje.
OdpowiedzUsuńIlu ja się u Ciebie ciekawostek dowiaduję! Nie miałam w ogóle pojęcia o istnieniu takiego urządzenia.
OdpowiedzUsuńŚwietnie byłoby, gdyby takie gadżety naprawdę działały, tak jak obiecują, jednak wierzę, że przy naprawdę systematycznym i konsekwentnym używaniu coś zawsze dają na plus.
OdpowiedzUsuńNa japońskich stronach często widzę różne gadżety do ujędrniania twarzy czy wyszczuplania jej owalu. Sama nie wiem, czy działają, ale pewnie też bym była na bakier z rutyną i systematycznością.
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa jak to faktycznie jest z tym urządzeniem, chętnie bym wymodelowała swój podbródek D:
OdpowiedzUsuńdyedblonde
Ja lubie takie beauty gadżety. To urządzenie jest dla mnie totalną nowością i bardzo mnie zaciekawiło. Chętnie wypróbuję je na swojej twarzy :D
OdpowiedzUsuńJestem sceptycznie nastawiona do takich wynalazków. Jakoś nie ufam, że coś od tak, bez pracy zniknie samo.
OdpowiedzUsuń