Letnie kolorowe rurki LOLKA - Karko.pl
Współpraca barterowa / prezent od Karko.pl
Najczęściej pokazuję Wam stylizacje z wykorzystaniem sukienek, jednak nie oznacza to, że nie noszę spodni. Tym razem wracam do Was, aby pokazać tutaj letnie kolorowe spodnie rurki, które zamówiłam w sklepie Karko.pl.
Jeśli czytasz mojego bloga, to pewnie zdążyłaś zauważyć, że jestem ogromną fanką zieleni i roślinnych motywów. W mojej szafie pełno jest tego typu odzieży, a kiedy widzę nowe modele utrzymane w tym stylu, to nie potrafię przejść obok nich obojętnie. Tym razem przeglądając nowości ze sklepu Karko, w moje oczy wpadły letnie kolorowe spodnie rurki LOLKA. Jak widzicie na zdjęciu, posiadają one typowo letni wzór - liście palm na zielonym tle. Co mogę o nich napisać?
Eleganckie spodnie LOLKA to niezwykle uniwersalny model. Warto mieć w szafie – sprawdzą się w razie nagłych i szczególnych okazji. Posiadają podwyższony stan i zwężane nogawki, są zapinane na guzik i suwak. Po bokach wyposażone we wsuwane kieszenie.
Co wyróżnia ten model spodni? Posiadają długie, zwężane nogawki, lekko podwyższony stan, zapinane są na guzik i suwak błyskawiczny, a po bokach posiadają dwie praktyczne kieszenie. Motyw palm od razu kojarzy się z wakacjami i beztroskim czasem na słonecznej plaży. Ten model z pewnością spodoba się fankom koloru zielonego jak i kobiet, które kochają naturę.
Spodnie dostępne są w rozmiarach: 38, 40, 42, 44, 46, 48, 50, 52, 54 i 56. Dokładne wymiary znajdziecie na stronie producenta. Oprócz koloru, który widzicie na zdjęciach, możecie wybrać również beżowo-brązowe oraz niebiesko-zielone, z tym że każdy kolor posiada inny motyw.
Skład: 95% bawełna, 5% elastan
Spodnie, które wybrałam, zamówiłam w rozmiarze 38. Z racji tego, iż moja waga ostatnio mocno się waha, kiedy do mnie przyjechały były na mnie za szerokie w biodrach. Na moim Instagramie możecie zobaczyć zdjęcie z wyjazdu do Białegostoku i tam mocno widać, że spodnie są zbyt luźne. Na zdjęciach w tym wpisie, spodnie są po lekkich przeróbkach w pasie. Jedynym minusem tych spodni jest brak szlufek na pasek, przez co musiałam podszyć je nitką po bokach, dzięki czemu trzymają się na swoim miejscu.
Komponowałam je zarówno z trampkami jak i sandałkami na obcasie i uważam, że lepiej prezentują się w tej drugiej wersji. Spodnie pięknie podkreślają biodra, a z lekkim bądź wysokim obcasem eksponują nogi i sprawiają, że czuję się w nich jak bizneswoman. Materiał jest bardzo wygodny i przewiewny, nosiłam te spodnie zarówno w chłodniejsze dni jak i upał i w każdej sytuacji odczuwałam komfort.
Spodnie LOLKA śmiało można nosić do codziennych stylizacji, ale również wykorzystać je na bardziej oficjalne wyjścia takie jak spotkanie z klientem, chrzciny czy wesela. Ze szpilkami, delikatnymi sandałkami i odpowiednio dobranymi dodatkami stworzą spójną i charakterystyczną stylizację, która zadziwi i zachwyci każdego.
Co myślicie o takich kolorowych spodniach? Jak podoba się Wam ten model?
To dobrze, że są to spodnie idealne na upał. Takie mi się przydadzą.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądasz w takiej stylizacji, wydaje się idealna na piękne, letnie dni.
OdpowiedzUsuńŚwietne te spodnie, bardzo mi się podobają, lubię nosić latem duże roślinne wzory, podejrzewam, że wygodnie bym się w nich czuła.
OdpowiedzUsuńFantastyczne! Piękny krój i świetny wzór materiału. Karko mają bardzo fajne ciuchy, sama korzystam
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie roślinne motywy właśnie na lato. Szukam właśnie jakiś spodni, bo okazało się, że mi się rozmiarówka zmieniła.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten model spodni, są one naprawdę świetne.
OdpowiedzUsuńmam podbne spodnie tylko w jasnych odcieniach i chętnie je zakadam
OdpowiedzUsuńsuper wyglądasz w takim wydaniu
dyedblonde
Świetnie wyglądasz w tej stylizacji, a spodnie zdecydowanie nadają jej świeżości i przykuwają uwagę. Sama chętnie zobaczyłabym jak na mnie leżą te spodnie, bo zdecydowanie mają w sobie to coś.
OdpowiedzUsuńUwielbiam kolorowe printy i motywy na ubraniach. Zwłaszcza latem sięgam po takie wzorzyste ubrania.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne spodnie, a ten wzór idealnie maskuje to i owo. Muszę przyznać, że chyba sama sobie takie sprawie.
OdpowiedzUsuń