Hair in Balance by ONLYBIO Wcierka booster intensywnie pobudzająca 100ml
Produkt pochodzi z pudełka Pure Beauty Vibrant Charm / współpraca barterowa
Reguralnie wracam do Was z recenzjami kosmetyków, które znalazłam w pudełkach Pure Beauty. Tym razem pod lupę wzięłam wcierkę booster marki OnlyBio, którą znalazłam w pudełku Vibrant Charm. Ciekawi jak się sprawdza? O tym we wpisie.
Na co dzień nie mam większych problemów z samymi włosami, ale skóra mojej głowy lubi się zbuntować. Dlatego też, na moim blogu nie znajdziecie zbyt wielu recenzji kosmetyków do skóry głowy, ponieważ rzadko zdarza mi się eksperymentować. Marka OnlyBio należy do tych, po które mogę sięgać bez obaw, że coś złego zadzieje się zarówno na moich pasmach, jak i skórze, tak więc obecność tych kosmetyków w pudełkach zawsze mnie cieszy. Wcierek ogólnie nie używam, a jak już to robię to bardzo sporadycznie, jednak postanowiłam to zmienić za sprawą wcierki, którą widzicie na zdjęciu głównym tego wpisu i która jest tu bohaterką.
Zanim jednak przejdę do swoich przemyśleń na jej temat, zostawię tutaj trochę informacji, które pochodzą ze strony producenta.
Hair in Balance by ONLYBIO Wcierka booster intensywnie pobudzająca 100ml
Zastanawiasz się, jak zagęścić fryzurę oraz szybko zapuścić długi koński ogon? Wypróbuj Wcierkę Booster Od Onlybio z serii Hair in Balance! Dzięki niej na Twojej głowie szybko pojawią się zdrowe i mocne baby hairs, które już niedługo będą pięknie okalać twarz. Jej zadaniem jest stymulowanie mieszków włosowych oraz znajdujących się w nich cebulek. W ten sposób nie tylko przeciwdziała przerzedzaniu się pasm, ale przede wszystkim przyspiesza wzrost włosów.
Formuła wcierki bogata jest w ekstrakty z jałowca i żeń-szenia. Te wzmacniają i regenerują cebulki, a także pobudzają krążenie krwi w skórze głowy. To brzmi jak przepis na idealne warunki do wzrostu włosów!
Wcierka Booster działa intensywnie, a efekty jej regularnego stosowania można zauważyć dość szybko. To zasługa alkoholowej bazy, która ułatwia przenikanie składników aktywnych, tym samym wzmacniając ich działanie. Tego typu produkt najlepiej sprawdzi się u osób, których skóra głowy przetłuszcza się i nie jest szczególnie wrażliwa – wówczas będzie można korzystać z jej właściwości bez żadnych przeszkód! W przypadku skóry suchej i podrażnionej warto postawić na łagodniejsze wcierki z linii Hair in Balance.
Wcierka Booster od Onlybio to wegańska formuła, produkowana z troską o środowisko. Zawiera aż 98% składników pochodzenia naturalnego.
Swoje przemyślenia zacznę od opakowania, które robi pozytywne wrażenie. Ta linia kosmetyków marki OnlyBio z daleka wyróżnia się zarówno na sklepowych półkach, jak i w łazience i działają na mnie bardzo zachęcająco. To samo tyczy się samych zapachów tych produktów. Każdy z nich pachnie owocowo, świeżo i naturalnie. Bardzo lubię, kiedy kosmetyki (szczególnie te do włosów) mają takie aromaty, które sprawiają, że czuję się radosna i świeża. Dodatkowy atut to fakt, że zapach trzyma się dość długo.
Zawsze jestem ostrożna w przypadku kosmetyków, które zawierają alkohol, który wysusza skórę i trochę obawiałam się sięgnąć po tę wcierkę. Najczęściej już przy pierwszym spotkaniu czuję, czy dany kosmetyk będzie odpowiedni dla mnie. Jeśli skóra zaczyna piec, odstawiam produkt, bo wiem, że pojawi się suchość i łuszczenie. Tutaj nic takiego się nie pojawiło, mimo że producent ostrzega osoby, które borykają się z takimi problemami i mówi, żeby wybrać inną wcierkę. Kosmetyk posiada wygodny atomizer, który aplikuje odpowiednią ilość płynu na skórę głowy. Wydaje mi się, że jest wydajny i pachnie pięknie, o czym wspomniałam wyżej. Po aplikacji nie zauważyłam swędzenia, pieczenia czy sklejania się włosów (co często zdarza się przy wcierkach). Skóra głowy nie zostaje obciążona, nie przetłuszcza się i daje wrażenie odświeżonej. Wcierkę stosuję już 3 tygodnie i na razie nie widzę nowych baby-hair, ale wydaje mi się, że włosy są wzmocnione u nasady, tak więc liczę na to, że za kilka miesięcy będzie tylko lepiej.
Cieszę się, że znalazłam ten kosmetykw moim pudełku Pure Beauty i jestem ciekawa, ile z Was zna już tę wcierkę? Jak się u Was sprawdza?
też testuję tą wcierkę i póki co jestem zadowolona z jej działania, no i ten piękny zapach!
OdpowiedzUsuńdyedblonde
Lubię produkty tej firmy ale wcierki jeszcze nie miałam okazji testować i sprawdzać na sobie
OdpowiedzUsuńOddałam sąsiadce, unikam wcierek z alkoholem :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię markę Only Bio, doskonale się u mnie sprawdza. Moje włosy naprawdę się z nią polubiły :)
OdpowiedzUsuńNie korzystałam z tej wcierki, ale wiele dobrego już o niej słyszałam.
OdpowiedzUsuńMam problem z wypadającymi włosami, aktualnie stosuje inny produkt ale ten jest następny w kolejce. Jesień zawsze sprawia, że moje włosy lecą
OdpowiedzUsuńAnszpi
Seria kosmetyków, które spodobały się mojej córce, mam wrażenie, że ta linia kosmetyków szturmem zdobyła spory procent rynku, sprawdzają się, a to najważniejsze.
OdpowiedzUsuńZauważyłam, że ta wcierka cieszy się coraz większą popularnością, a kosmetyki z Only Bio są przeze mnie znane i lubiane, to koniecznie muszę sobie ją kupić i wprowadzić do pielęgnacyjnej rutyny.
OdpowiedzUsuń