Kultowa wygładzająca mgiełka do twarzy / THE ICONIC FACE MIST - D'ALCHEMY
Produkt pochodzi z pudełka Pure Beauty By Hushaaabye #6 - barter
Wracam do Was z kolejnym kosmetykiem, który znalazłam w pudełku Pure Beauty by Hushaaabye #6. Tym razem chcę napisać kilka słów na temat kultowej mgiełki do twarzy The Iconic Face Mist marki D'Alchemy.
Markę D'Alchemy miałam okazję poznać już kilka lat temu za sprawą Hydrating Dew Toner, który pokochałam od pierwszego użycia. W związku z tym, kiedy zobaczyłam mgiełkę w pudełku wiedziałam, że to będą emocjonujące testy, za które musiałam zabrać się od razu.
Jak widzicie na zdjęciu, mgiełka przyjeżdża zapakowana w biały kartonik z czarnymi napisami. Szata graficzna jest charakterystyczna i nie sposób pomylić jej z innymi markami. Wewnątrz znajduje się 50 ml szklana czarna butelka z atomizerem, przyozdobiona białymi napisami.
Spektakularny olejek, stworzony na bazie drogocennego, czystego olejku z różanego - eliksiru długowieczności. Wspomaga procesy odpornościowe skóry oraz pobudza jej naturalny proces gojenia i regeneracji. Zawiera szerokie spektrum składników aktywnych: witamin, przeciwutleniaczy oraz nienasyconych kwasów tłuszczowych Omega 3, 6 i 9, które głęboko nawilżają, odbudowują i regenerują skórę, wzmacniając jej napięcie.
Bogaty w najcenniejsze dla skóry oleje roślinne: olej z pestek róży, żywiczny z krystalicznych kropel-łez drzewa Pistacja Lentiscus, olej monoi, arganowy, lniany, oraz buriti oraz w antyoksydacyjne ekstrakty z guarany, aceroli, rokintnika, żurawiny i camu camu. Preparat doskonale odżywia i odnawia powierzchnię skóry oraz przyspiesza usuwanie toksyn, zapobiegając jej przedwczesnemu starzeniu się. Wspomaga procesy odpornościowe pobudzając skórę do regeneracji. Redukuje ilość oraz widoczność zmarszczek i znacznie poprawia poziom nawilżenia i elastyczności skóry. - źródło: nutridome.pl
Osobiście jestem ogromną fanką wszelkich toników, mgiełek i hydrolatów i bardzo często się nimi spryskuję. W związku z tym, bardzo ucieszyła mnie obecność tej mgiełki. Butelka jest wykonana z czarnego szkła, dzięki czemu do wnętrza nie dociera światło i produkt nie traci swoich właściwości. Butelka jest masywna i solidna, ale to szkło, więc należy uważać gdzie się ją stawia, aby jej nie uszkodzić. Atomizer jest dobrej jakości, doskonale rozpyla preparat tworząc przyjemną, otulającą skórę mgiełkę. Zapach dość wyraźny, różany - czego nie znoszę, jednak bardzo szybko się ulania, za co jestem niezmiernie wdzięczna producentowi. Nie mogę stosować kosmetyków różanych, bo ten zapach wywołuje u mnie okropne migreny i później męczę się kilka dni. W tym przypadku nic takiego się nie dzieje i myślę, że to dlatego, że aromat szybko znika.
Skóra spryskana tą mgiełką szybko spija ją z powierzchni, doskonale wchłaniając to, co najcenniejsze do swojego wnętrza. Kosmetyk ten wspaniale odświeża skórę i przywraca jej energię i blask, z czego bardzo się cieszę. Po tę mgiełkę sięgam codziennie rano i wieczorem. Rano przed nałożeniem serum i kremu, a wieczorem jako ostatni etap pielęgnacji. Moja skóra sprawia wrażenie wypoczętej, co daje efekt odmłodzenia i napawa mnie dumą, że w wieku prawie 40 lat mogę cieszyć się dobrą kondycją cery. Więc jeśli szukacie czegoś odświeżającego i dobrze wpływającego na skórę, to z ręką na sercu polecam Wam tę mgiełkę!
A może już ją znacie?
niestety nie znam :)
OdpowiedzUsuńMiałam tą mgiełkę kilka razy, była bardzo przyjemna :)
OdpowiedzUsuń