CLOCHEE mgiełka ochronna na makijaż SPF50+
Kosmetyki z ochroną przeciwsłoneczną używam przez okrągły rok. Rzadko jednak je re-aplikuję. Najczęściej jest to spowodowane tym, że po prostu zapominam, albo na twarzy mam podkład i nie nałożę na niego kremu. Mgiełka ochronna to idealne rozwiązanie, więc gdy znalazłam ją w pudełku Pure Beauty od razu wzięłam się do testowania.
Re-aplikacja jeszcze nigdy nie była tak prosta! To wszystko za sprawą SPF 50+ Mgiełki ochronnej na makijaż. Zapewnia bardzo wysoką ochronę przed promieniowaniem UVB/UVA, Bezproblemowa i bezkontaktowa forma sprayu to idealne rozwiązanie na wygodną i higieniczną re-aplikację w ciągu dnia, gdziekolwiek jesteś. Mgiełka SPF 50+ pozostawia suche i niewidoczne wykończenie z efektem soft-focus, dzięki czemu doskonale nadaje się do użycia na makijaż.
Tego typu spray miałam w życiu tylko raz i bardzo fajnie mi się go stosowało. Dlatego też ucieszyłam się, że ponownie będę miała okazję stosować mgiełkę ochronną w tej formie. Butelka jest nieduża i mieści w sobie 75 ml produktu. Po wciśnięciu aplikatora z wnętrza wydobywa się mgiełka w formie sprayu. Rozpyla się na twarz w odpowiedniej ilości, nic nie cieknie, nie moczy skóry, tylko delikatnie ją "zrasza". Dzięki temu, produkt ten można śmiało nosić w torebce i stosować wtedy, kiedy przyjdzie taka potrzeba. Pachnie ładnie, bardzo delikatnie i szybko się ulatnia, więc osoby z wrażliwymi nosami też mogą po nią sięgać.
Osobiście jestem z niej bardzo zadowolona i używam jej codziennie. Nie wiem, ile pozostało mi jej w środku, ale wydaje mi się, że nie zużyłam nawet połowy, a stosuję ją kilka razy dziennie już ponad dwa tygodnie. Dlatego też uważam, że kosmetyk ten jest wydajny. Ochrona działa, bo nie pojawiają mi się na razie żadne nowe przebarwienia, a co roku o tej porze już je miałam.
Jestem ciekawa czy miałyście już okazję ją poznać? Jak się u Was sprawdza?
Jakoś od początku miałam przeczucie, że będzie super :). Dla mnie najlepszy produkt z tego boxa.
OdpowiedzUsuń